Odpowiedź:
Janko Muzykant idąc do kredensu po skrzypce nie był w stanie zapanować nad sobą .
Nie myślał o konsekwencji jaka go czeka .
W głowie , w sercu grała mu muzyka .
Chęć zagrania na tym instrumencie nie pozwoliła chłopcu na zastanowienie się nad tym co robi .
Muzyka , dźwięki skrzypiec grały w jego sercu , ręce same układały się do gry , a smyczek delikatnie poruszał struny instrumentu .
Chłopiec wrażliwy , utalentowany .
Szkoda , że żył w tak okrutnych czasach .
Czasach , w których tylko pochodzenie dawało możliwość kształcenia .
Biedny Janko , ale z ogromnym talentem , oczarowaniem instrumentem nie mógł wyzbyć się chęci gry na skrzypcach .
Jako chłopiec został ukarany zbyt mocno .
Szkoda , że nikt mu nie pomógł .