Odpowiedź :
Odpowiedź:
Od dawna zastanawiam się czy każdy nosiciel winy powinien zostać ukarany. Uważam, że powinno się ukarać tych ludzi, którzy popełnili większe, często gorsze zbrodnie. Istnieją grzechy ciężkie i lekkie. Spowiadamy się z nich, co nie znaczy, że każde zostaną zapomniane. Czyny ciężkie to na przykład, zdrada, zabójstwo, kradzież, zazdrość.
Aby uzasadnić podaną powyżej tezę, posłużę słynną balladą Adama Mickiewicza, o znaczącym tytule - "Świtezianka". Ukazał w niej zdradę, nieuczciwość, pochopne podejmowanie decyzji, obłudę - przez strzelca. Chłopak przysięgał dziewczynie wierność, niestety w ten sam wieczór uległ pokusom innej dziewczyny, nie wiedząc, że to ta sama. Dziewczyna okazała się nimfą wodną i za zdradę oddała jego dusze jeziorowi, a ciało drzewu. Dziewczyna też nie jest bez winy. Była przebrana za inną piękną dziewczynę, specjalnie kusiła chłopaka swoim ciałem, szukała jego pięty Achillesowej. Nie wierzyła w wierność strzelca.
Innym przykładem również potwierdzającym moją tezę jest tragedia dwóch sióstr - Balladyny i Aliny. Można się domyślić iż jest to "Balladyna". Utwór ten napisał Juliusz Słowacki. Ukazał w nim liczne zabójstwa, chciwość, żądze władzy, nieczystość. A te wszystkie okrutne czyny zostały popełnione przez Balladynę. Zabiła ona aż sześć osób - w tym własną matkę i siostrę. Pierwsze morderstwo popełniła na swojej siostrze w walce o księcia Kirkora, którego później i tak zabiła. Wychowywała się w raczej ubogim domu więc chciała poślubić zamożnego chłopaka, żeby być szczęśliwą i bogatą. Jednak gdy kolejne osoby dowiadywały się o jej haniebnych czynach, zostały zamordowane z zimną krwią. Winy nie mogły zostać bez kary więc Balladynę trafił piorun i zginęła.
W obu przykładach jest ukazane, że winy nie zostają bez kar. Zło zostaje zawsze ukarane, a dobro wygrywa. Niestety, w niektórych przypadkach nie da się odwrócić tego, co się wydarzyło.
Wyjaśnienie:
Mam nadzieję, że pomogłam :)