Odpowiedź :
Chrześcijanie wielokrotnie okazywali swoje miłosierdzie, nawet wrogom.
Idealnie pokazuje to moment z książki, w którym zaopiekowali się rannym Winicjuszem. Jak wiemy nie był on człowiekiem pobożnym, dodatkowo obrażenia, które poniósł były wynikiem jego najazdu na dom chrześcijan. Teoretycznie nie musieli mu pomagać, mogli zostawić go na pewną śmierć. Podjęli, jednak iście chrześcijańską decyzję, zatrzymali Marka pod własnym dachem i opatrzyli jego rany. Była to, zapewne, ciężka decyzja dla nich, gdyż nie darzyli go zaufaniem. Jestem zdania, że postawa chrześcijan powinna stanowić wzór do naśladowania dla poganin, gdyż stawiają oni [chrześcijanie] na pierwszym miejscu dobro swojego bliźniego, mimo dzielących ich różnic.