Odpowiedź :
Odpowiedź:
,, Tajemnicze znalezisko"
Pewnego letniego dnia, kiedy trwały wakacje razem z Anią wybrałyśmy się do lasu. O naszym planie dobrej zabawiy powiedziałyśmy naszym rodzicom. Wyruszyłyśmy z samego rana.
Byłam bardzo ciekawa i dobrze nastawiona do tego pomysłu, jednak Ania troszkę się bała.
-Nie bój się. To tylko las.- starałam się pocieszyć przyjaciółkę
-Wiem, ale jednak coś mi tu nie pasuje. Nigdy nie byłam w tych okolicach.- Odpowiedziała dziewczyna
-Ja też. To co wracamy? - zapytałam, ale miałam nadzieję, że odmówi.
-Nie. Jestem ciekawa co jest za mostem. - Ania wskazała na ciemniejsze miejsce po drugiej stronie rzeki.
-Chodźmy tam! - pisnęłam z podekscytowaniem.
Bardzo powoli ruszyłyśmy przez most, chcąc dostać się na drugą stronę.
Gdy dotarłyśmy do naszego celu, ukazał nam się bardzo dziwny, niespotykany widok, czyli średniej wielkości, srebrno różowe podełko. Gdy je otworzyłyśmy. Nasze oczy zostały oślepione. Bardzo się wtedy przestraszyłam, więc to Ania włożyła tam rękę, by wyciągnąć nietypowy przedmiot.
-Nie uwierzysz! - krzyknęła po chwili, ale ja dalej bałam się otworzyć oczy. - Popatrz. - w tym momęcie zobaczyłam 2 śliczne bransoletki.
-O Wow.... - nie dowierzałam temu co widzę.
Biżuteria miała koraliki w różnych kolorach, w tym kilka lustrzanych, które dawały efekt rażącego światła. Były to bransoletki dla najlepszych przyjaciółek. Były identyczne, tak samo piękne i wyjątkowe.
Po naszym powrocie do domu, postanowiłam pokazać mojej mamie nasze ,,znalezisko".
Okazało się, że jest to biżuteria, którą nasze mamy zakopały 30 lat temu. W ostatnich latach pogoda bardzo się zmieniała, więc było to możliwe, że skrzynka wydostała się na światło dzienne.
Może się przyda.
Pisałam na szybko, więc mogą być jakieś błędy.