Odpowiedź :
Odpowiedź:
1.Bernard Zygier, bohater powieści Stefana Żeromskiego „Syzyfowe prace”, znalazł się w gimnazjum w Klerykowie na skutek przeniesienia karnego z Warszawy. W poprzedniej szkole wykazał się „nieprawomyślnością”, co oznacza, że nie dał się zrusyfikować. Zapewne z tego powodu został wydalony ze szkoły w Warszawie.
2.W Klerykowie jest on otoczony szczególna opieką i nauczyciele oraz Kostriulew śledzą każdy jego krok. Codziennie robią mu rewizje tornistra. Nie pozwalano mu zbliżać się do innych kolegów, i dopiero po miesiącu pozwolono mu uczestniczyć w lekcjach języka Polskiego.
3.Zygier przed całą klasą wyrecytował wiersz. Była to Reduta Ordona A Mickiewicza. Spowodował zasłuchanie uczniów ponieważ nie było można czytać polskich książek ani mówić po polsku a szczególnie w szkołach. Zygier zaczął recytacje w języku polskim. Wzbudziło to w uczniach poczucie przynależności do narodu polskiego. Wzbudziło to w nich miłość do narodu.
4.Gdy Zygier zaczął recytacją nastała cisza. W tej chwili spojrzenia uczniów skierowały się na mówiącego. Niektórzy wstali z ławek, inni zbliżyli się w stronę Zygiera. Marcin wpatrywał się w kolegę, którego słowa poruszyły go do głębi, niczym strzała przebijały mu serce. Nagle przypomniał sobie, że to ten sam wiersz o żołnierzu, o którym opowiedział mu starzec Noga. Borowicz zrozumiał, że w gimnazjum próbowano go odciąć od ojczyzny, mówiono nieprawdę, oczerniano jego rodaków. Cały drżał, lecz udało mu się powstrzymać płacz. Okazywał podziw Zygierowi, potrafiącemu przeciwstawić się rusyfikacji i przezwyciężyć strach.
5.Jego zachowanie świadczyło o tym, że Borowicz zrozumiał, że w gimnazjum próbowano go odciąć od ojczyzny, okłamywano go i próbowano go zrusyfikować.
6.Wystąpienie Bernarda miało pozytywny wpływ na Marcina.
7.Sztetter zapytał się go najpierw, co czytał z literatury polskiej, a następnie czy zna jakieś utwory Adama Mickiewicza, uczeń udzielił odpowiedzi, wymieniając kilka tytułów, co zdziwiło nauczyciela. Sztetter zadał Zygierowi bezpośrednie pytanie, co wie na temat Adama Mickiewicza, Bernard bardzo dokładnie przedstawił jego życiorys w języku rosyjskim, profesor był w szoku. Po chwili spytał się go, czy zna coś na pamięć. Zygier zaczął recytować "Redutę Ordona" podczas gdy w klasie nastąpiła grobowa cisza. Sztetter po usłyszeniu pierwszych słów poematu zerwał się z krzesła i zaczął machać rękoma, żeby przestał recytować, Zygier jednak kontynuował, przerażony nauczyciel usiadł na krześle, po czym zaczął się wpatrywać w oszklone drzwi wejściowe sali, czy nikt nie wchodzi. Oszołomiony profesor Sztetter, który siedział na krześle i wsłuchiwał się w słowa poematu wzruszył się i zaczął płakać.
Wyjaśnienie:
przepraszam jeśli odpowiedzi są zbyt długie lub zbyt krótkie
mogę naj?
pozdrawiam :)
Odpowiedź:
hej olek
Wyjaśnienie:
hej olek co tam kiedy do mak aidziemy