Odpowiedź :
Odpowiedź:
Dawno dawno temu, gdy świat jeszcze był szaro bury i smutny urodził się pewien lis. Lis miał na imię Hubert. Od początku widać było, że to zwierzę jest na swój sposób wyjątkowe. Codziennie uczył się nowych rzeczy. Pewnego dnia na niebie zobaczył kolorowy pasek na szarawym niebie. Spotobały mu się te mieniące kolory. Obiecał sobie wtedy, że jak będzie starszy to pokoloruje cały świat na takie barwy. Około 2 lat później lisek przypomniał sobie o obietnicy. Próbowal pomalować podwórko kredkami. Niestety nic to nie dało. Potem próbował farbami, pastelami. Nadal nie wyglądało to zbyt nieestetycznie. W końcu zauważył po raz 2 w życiu to piękne zjawisko zwane tęczą. Zwierzątko pobiegło ta gdzie zaczyna sie tęczą. Myśał i myślał jak zrobić to, żeby świat był taki piekny jak to co własnie widział na oczy. Zmęczony myśleniem oparł się o zbiór kolorów. Nagle kolory zaczeły się wylewać. Oblały cały świat. Wreszcie wyglądał jak na obrazkach w zeszycie. Wszyscy stali się szczęśliwi. Zawsze marzyli o tym żeby tak wyglądało ich zycie. |||||||||||||||| Dopisz coś, tajk na szybko napisałam i wiem, że dziecinne, ale nie miałam ciekawszych pomysłów.
Wyjaśnienie:
Odpowiedź:
Powstały z pomieszania z innych kolorów, ponieważ na początku był kolor biały, a później był czarny