Szczegółowe wyjaśnienie:
Przyrównuję funkcję do 0
[tex]2(x+3\sqrt{2} -4)*(x-5-2\sqrt{2} )=0\\[/tex]
Dzielę obie strony przez 2 z jednej strony znika 2 a z drugiej nic się nie zmienia bo 0 podzielić na 2 to nadal 0
[tex](x+3\sqrt{2} -4)*(x-5-2\sqrt{2} )=0\\[/tex]
Jeśli mamy iloczyn dwóch wyrażeń ma się równać 0 to jedno z nich musi się równać liczbie 0 więc tak zapisuję
[tex](x+3\sqrt{2} -4)=0\\ \\lub\\ (x-5-2\sqrt{2} )=0\\[/tex]
Z pierwszego wychodzi
[tex]x_{1} =-3\sqrt{2}+4[/tex]
Z drugiego wychodzi
[tex]x_{2} =5+2\sqrt{2}[/tex]
I to są dwa miejsca zerowe w tej funkcji. Liczę na naj