Nie wiem, czy najważniejsza, ale akurat tą najlepiej pamiętałam.
Pewnego październikowego dnia Maryla miała wyjechać do Carmody na spotkanie kółka charytatywnego,a Ania miała zostać sama. Maryla pozwoliła jej wtedy zaprosić Dianę na podwieczorek. Powiedziała, że może otworzyć słoiczek konfitur,pokroić keks, podać herbatniki i ciasteczka oraz zaparzyć herbaty,a w razie jakby nie chciały herbaty mogą napić się soku malinowego. Ucieszona Ania pobiegła powiadomić przyjaciółkę o spotkaniu. Kiedy Diana pojawiła się już w domu Cuthbertów, Ania zaproponowała jej coś do picia. Diana wybrała sok malinowy. Po kilku szklankach dziewczyna poczuła się źle i udała się do domu. Okazało się, że zamiast soku malinowego Ania podała przyjaciółce wino. Panna Barry była z tego powodu bardzo zagniewana. Mimo przeprosin i zapewnień o pomyłce, zakazała dziewczynkom się widywać.