Odpowiedź:
III część Dziadów przynosi wiele nawiązań do historii męczeństwa narodu polskiego, określanego mianem martyrologii (męczeństwa). Chodź akcja utworu rozgrywa się w latach 1823-1824, jednak doskonale widać tu echa prześladowań, jakie spadły na Polaków po klęsce powstania listopadowego (1830-1831r.). Młodzi więźniowie w celach rozmawiali o prześladowaniach, aresztowaniach i represjach cesarskich. Z opowiadanych historii Cichockiego i Rollisona wyłania się obraz, anty-polskiej polityki Rosyjskiej. Męczeństwo zaś Polaków kojarzyć się może z męką krzyżowanego Chrystusa.
Z sceny VII dowiadujemy się, że Cichocki był brutalnie przesłuchiwany, torturowany, dręczony, całymi tygodniami nie pozwalano mu zasnąć, głodzono go, faszerowano narkotykami. Mimo tego Cichocki odmawiał zeznań.
Natomiast jeśli chodzi o Rollisona, to był on niewinnie torturowany, bity i męczony. Odmawiając zeznań ścignął na siebie ogromne cierpienie. Matka na wieść o przetrzymywaniach jego syna próbuje pomóc swojemu synowi. Wielokrotnie bita, wyszydzana i przepędzana nie poddała się.
