Odpowiedź:
Dawno temu w małym miasteczku Londer, żyli ludzie o bardzo złych sercach. Potrafili tylko wyzywać, wyśmiewać i nie myśleli o niczym innym jak tylko zabawie. Pewnego dnia w miasteczku zamieszkał człowiek o bardzo dobrym sercu- Pedro. Mieszkał on w niezwykle tajemniczym ogrodzie, którego tajemnicy nikt nie znał. Ludzie o złych sercach bali się tam wchodzić, jednak pewnego dnia gdy rozpętała się wichura, ludzie ze strachu uciekli do tajemniczego miejsca- było to jedyne miejsce, na którym wichura nie wyrządzała szkód. Od tamtej pory ludzie w tajemniczy, niezrozumiały sposób zaczęli żyć w zgodzie, byli dobroduszni, pomocni i dobrzy dla wszystkich. Wydawało się, że już zawsze będzie dobrze. Wiele lat później gdy starzec zamieszkujący ogród zmarł, Londer znowu stał miastem bez nadziei, a ludzie stali się podli.
Przepraszam ze takie krotkie mam nadzieje ze jest ok