Odpowiedź:
Dzień taki szczęśliwy, choć zapowiadał się zwyczajnie. Jak codzień włączyłem latarnię i usiadłem na balkonie żeby podziwiać błękitne morze. Patrzyłem jak fale rozbijają się o brzeg plaży a ptaki uciekają żeby nie zostać zmoczonymi.
Z zadumy wyrwał mnie strażnik który codziennie przywozi mi jedzenie. Dziś paczek było więcej niż zwykle i to wzbudziło moją ciekawość. Zacząłem pospiesznie otwierać przesyłki i moim oczom ukazała się książka "Pan Tadeusz". Zaparło mi dech w piersiach i poczułem niesamowitą radosć. Kiedy tylko zacząłem czytać, przed oczami stanął mi mój ojczysty kraj i zalała mnie fala ogromnego szczęścia. Otaczający mnie świat, nagle przestał istnieć. Widziałem tylko obrazy z dawnych lat, z mojej ukochanej Polski.
Nawet nie myślałem że w tej monotonii spotka mnie jeszcze coś tak wzruszającego i zaskakującego. Dzisiejszy dzień był dla mnie mega szczęśliwy i chcę takich dni więcej.
Wyjaśnienie: