Takim bohaterem jest strzelec ze Sietezianki Adama Mickiewicza. Spotykał się (jak później się dowiadujemy) nimfą/rusałką, czy kimś w tym rodzaju. NIe dochował przysięgi, poprzez pojawienie się jej w innej postaci. W końcu umarł i cierpiał karę, spowodowaną poprzez fantastyczną dziewczynę.