Odpowiedź :
Odpowiedź:
Ania była bardzo marzycielską dziewczynką . Wymyślała nazwy miejsc, domów i każdego drzewa. Pewnego dnia kiedy miała pójść do państwa Barrych musiała przejść przez pobliski lasek. Anię ogarnął strach przed duchami bo nazwała z Dianą Barry go Lasem duchów. Jednak przez narzekania Maryli przebiegła przez niego z zamkniętymi oczami i miała nauczkę. Nie mogła się zawsze skupić .Przez przypadek, i przez marzenia, kiedy na kolacje miała przyjść pani Allan z pastorem zapomniała w spiżarce przykryć sosu i kiedy Maryla poprosiła ją o przyniesienie go na stół Ania znalazła w nim utopioną mysz. Oczywiście wyjęła ją ale kiedy był już na stole głośno krzyknęła i powiedziała co się stało. Kiedy na podwieczorek miała przyjść Diana Barry Ania postanowiła ją poczęstować ciastem i sokiem z malin. Maryla przekazała jej gdzie jest sok . Lecz kiedy przyszła, Ania była bardzo podekscytowana, dała z szawki podobnież sok i poczęstowała Dianę która wypiła aż trzy szklanki .Nagle Diana poczuła się niedobrze. Kręciło się jej w głowie i poszła do domu . Ania odprowadziła ja a kiedy przyszła ją odwiedzić dowiedziała się że upiła Dian winem Jeżynowym czy jakim takim. Na zautrz Diana i Ania nie mogły się spotykać.
LICZĘ NA NAJ!!!
Wyjaśnienie: