Napisz 2 zdania mowy niezależnej z tekstu Lilije a potem przekształć je na mowę zależną

Odpowiedź :

Odpowiedź:

éj,

Wokoło ciemność głucha;

 

- "To ja, twój mąż, twój mąż!"

I staje, i myśli, i słucha,

Słucha, zrywa się, bieży,

Włos się na głowie jeży,

W tył obejrzeć się lęka,

Coś wciąż po krzakach stęka,

Echo powtarza wciąż:

"To ja, twój mąż, twój mąż!"

 

Lecz zbliża się niedziela.

Zbliża się czas wesela.

Zaledwie słońce wschodzi,

Wybiegają dwaj młodzi.

Pani, śród dziewic grona

Do ślubu prowadzona,

Wystąpi śród kościoła

I bierze pierwszy wianek,

Obnosi go dokoła;

"Oto w wieńcu lilije,

Ach, czyjeż to są, czyje?

Kto mój mąż, kto kochanek?"

 

Wybiega starszy brat,

Radość na licach płonie,

Skacze i klaszcze w dłonie:

"Tyś moja. mój to kwiat!

Między liliji kręgi

Uplotłem wstążek zwój,

To znak, to moje wstęgi!

To mój, to mój, to mój!

 

- "Kłamstwo! - drugi zawoła -

Wyjdźcie tylko z kościoła,

Miejsce widzieć możecie,

Kędy rwałem to kwiecie.

Rwałem na łączce w gaju,

Na grobie przy ruczaju,

Okażę grób i zdrój,

To mój, to mój, to mój!"

 

Kłócą się źli młodzieńce;

Ten mówi, ten zaprzecza;

Dobyli z pochew miecza;

Wszczyna się srogi bój,

Szarpią do siebie wieńce:

"To mój, to mój, to mój!"

 

Wtem drzwi kościoła trzasły,

Wiatr zawiał, świece zgasły,

Wchodzi osoba w bieli.

Znany chód, znana zbroja,

Staje, wszyscy zadrżeli,

Staje, patrzy ukosem,

Podziemnym woła głosem:

"Mój wieniec i ty moja!

Kwiat na mym rwany grobie,

Mnie, księże, stułą wiąż;

Zła żono, biada tobie!

To ja. twój mąż, twój mąż!

Źli bracia, biada obu!

Z mego rwaliście grobu,

Zawieście krwawy bój.

To ja, twój mąż, wasz brat,

Wy moi, wieniec mój,

Dalej na tamten świat!"

 

Wstrzęsła się cerkwi posada,

Z zrębu wysuwa się zrąb,

Sklep trzeszczy, głąb zapada,

Cerkiew zapada w głąb.

Ziemia ją z wierzchu kryje,

Na niej rosną lilije,

A rosną tak wysoko,

Jak pan leżał głęboko

Wyjaśnienie:

Proste