1. Co to jest sumienie?
2. Jaka jest różnica między zalem doskonałym i niedoskonałym?
3. Na czym polega mocne postanowienie poprawy?
4. Które grzechy wyznajemy w spowiedzi?( czy jakieś zatajamy?)
S. Na czym może polegać zadośćuczynienie?

Plis na teraz​


Odpowiedź :

Odpowiedź:

1. to wewnętrzne odczucie pozwalające rozróżniać dobro i zło, a także oceniać postępowanie własne i innych ludzi. Jest to zdolność pozwalająca człowiekowi ujmować swoje czyny pod kątem moralnym i odpowiednio je oceniać.

2.Żal doskonały to taki, gdy żałujemy za popełnione grzechy z miłości do Boga. Żal niedoskonały to taki, gdy żałujemy za popełnione grzechy ze względu na strach przed karą.

3.Mocne postanowienie poprawy jest trzecim z 5 warunków dobrej spowiedzi; jest owocem szczerego żalu za grzechy. Mocne postanowienie poprawy jest postanowieniem, że zrobimy wszystko, aby dany grzech się nie powtórzył. Powinno być zatem konkretne – dotyczyć szczegółowo określonych grzechów.

4.Możemy np. Klnięcie , dokuczanie kolegom

5.Zadośćuczynienie to świadczenie przysługujące w przypadku szkód na osobie o charakterze niemajątkowym.

Odpowiedź:

Sumienie - w niektórych religiach i nurtach etycznych, wewnętrzne odczucie pozwalające rozróżniać dobro i zło, a także oceniać postępowanie własne i innych ludzi. Jest to zdolność pozwalająca człowiekowi ujmować swoje czyny pod kątem moralnym i odpowiednio je oceniać. Czynnikiem decydującym w przestrzeganiu tych norm jest poczucie winy występujące w momencie uświadomienia sobie rozbieżności między własnym postępowaniem, a przyjętymi normami. Sumienie kieruje się różnymi kryteriami, zależnymi od sposobu wychowania, miejsca przebywania, otoczenia społecznego, zasad moralnych jakie te wszystkie czynniki w nas wytworzyły.

Sumienie jest siedzibą Ducha Świętego i jest jedną z trzech funkcji ducha człowieka, obok podświadomości i nadświadomości.

Popatrz "Struktura ducha człowieka"

Te trzy funkcje ducha są znacznie bardziej aktywne aniżeli człowiek zdaje sobie z tego sprawę.

Człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest W nim duch, o ileż mniej zdaje sobie sprawę co się w jego duchu dzieje. To jest największą nędzą człowieka, że nie zdaje sobie sprawy jakie moce w nim działają i w jakim celu.

Sumienie jest źródłem uświęcenia duszy.

Żal nadprzyrodzony może być doskonały lub niedoskonały. Doskonały jest wtedy, gdy z doskonałej powstaje miłości, tj. gdy grzechem brzydzimy się więcej, niż jakimkolwiek innym złem jedynie dlatego, że on obraża Boga, najwyższe dobro. Jest niedoskonały, gdy nasza miłość jest niedoskonałą, tj. gdy grzechem się brzydzimy ponad wszystko i mamy wolę nie obrażania Boga, a pobudką do tego jest dla nas bojaźń sądu i kar Bożych, albo wewnętrzna złość grzechu.

NA CZYM POLEGA MOCNE POSTANOWIENIE POPRAWY?

Owocem żalu za grzechy jest chęć postanowienia poprawy i zmiany życia. Przechodzimy w naszych rozważaniach do trzeciego warunku dobrej spowiedzi. Czym zatem jest mocne postanowienie poprawy? Najprościej mówiąc to jednoznaczna decyzja o zerwaniu z grzechem i okolicznościami, które prowadzą do złego. Mocne postanowienie poprawy to decyzja – wybór dobra i tylko dobra. To muszę Panu Bogu jasno i szczerze powiedzieć: Panie Boże, nie chcę więcej grzeszyć, chcę czynić dobro i tylko dobro. Pozornie wydaje się to proste i jasne. Nasuwa się jednak pytanie: czy rzeczywiście wystarczą tylko nasze chęci? Otóż autentyczne postanowienie poprawy musi mieć charakter religijny. Co to znaczy? Muszę sobie uświadomić, że Bóg jest dobry; że jest moim Ojcem; że chce mojego dobra i w drodze ku temu dobru, w procesie mojego wyzwalania się z grzechu będzie mi pomagał. A to znaczy, że kiedy postanawiam poprawę i obiecuję zerwać z grzechem, to nie liczę tylko i wyłącznie na własne siły, ale na pomoc Boga. Wyrażam gotowość współpracy z Nim. Mogę to uczynić słowami modlitwy: Boże, staję przed Tobą, moim Zbawicielem. Wierzę, że będziesz mi pomagał. Pomóż mi wyjść z tego grzechu.  

Mocne postanowienie poprawy jest warunkiem koniecznym do otrzymania rozgrzeszenia. Jeśli ktoś nie deklaruje nawet najmniejszej woli zmiany życia, nie może otrzymać rozgrzeszenia. Nie dlatego, że tak się podoba spowiednikowi. Chodzi o to, aby wykluczyć postawę w rodzaju: Po co mam zmieniać moje życie? Po co walczyć z grzechem czy nałogiem? Przecież znów można pójść do spowiedzi i tak wkoło. Tak może się zdarzyć na przykład w sytuacjach zamieszkania młodych razem przed ślubem albo bez ślubu. Albo: jak ktoś kradł, tak dalej myśli kraść. Jak oszukiwał, tak nie planuje z tym zerwać. Jak znieważał swoich domowników, tak nie widzi potrzeby się zmieniać. Jak narażał się na takie czy inne grzechy, tak nie próbuje unikać okazji do grzechu. Jak nie modlił się, tak dalej nie chce się modlić. Jak zaniedbywał uczestnictwo w niedzielnej mszy

przeklinałam, kłamałam, źle odnosiłam się do rodziców, nie chodziłam do kościoła co niedziela

Zadośćuczynienie jest czynnością religijną, która ma doprowadzić do naprawienia zła, które się wyrządziło. Z jednej strony ma ono wymiar naprawczy, z drugiej pokutny i edukacyjno-wychowawczy. Wraża się zadośćuczynienie w konkretnych czynach ascetycznych, które maja człowieka formować w czynieniu dobra. Jeśli zadaną pokutą jest np. przeczytanie fragmentu Pisma św., to ma to na celu lepsze poznanie swojej wiary i rozjaśnienia ludzkiego sumienia. Natomiast zrobienie konkretnego dobrego uczynku ma nauczyć mnie postawy miłości, życzliwości i otwarcia na innych. Trzeba mieć jednak zawsze świadomość, że Boże przebaczenie nie wynika nigdy z tego co ja zrobię, ile razy się pomodlę, ale z wielkiej miłości Boga do człowieka. Boże przebaczenie jest zawsze darmowe, nie można sobie na nie zasłużyć, wypracować, odrobić, czy jego wyrównać. Z naszej strony zadośćuczynienie P.Bogu to nie tylko taki ładny gest, niespłacone długi, bo to co „zadośćuczyniliśmy” jest zawsze za mało, myślę, że zadajemy sobie z tego sprawę. Zadośćuczynienie nie jest bowiem tylko naszym wysiłkiem, bo męka P. Jezusa jest całkowitym wynagrodzeniem Bogu za naszą nieudaną miłość do Niego. Nauka Kościoła przypomina nam, że my za nasze przewinienia będziemy także musieli odpokutować po śmierci, w czyśccu, aby moc oglądać Boga trzeba być oczyszczonym z każdego grzechu popełnionego na ziemi.

Wyjaśnienie:

Mam nadzieję, że pomogłam