napisz list do siebie w imieniu ani Shirley minimum 200 wyrazów daje naj​

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Najdroższa (twoje imię)

Tu na Zielonym Wzgórzu bawię się wyśmienicie. Razem z Dianą, byłyśmy dziś na pikiniku i... Och (twoje imię)! Były tam lody... Miały niebiański smak... Po raz pierwszy ich próbowałam. Widzisz, w sierocińcu nie dostarczano nam takich rozrywek. Lecz teraz myślę, że to dobrze, iż moje bardzo wczesne lata życia nie były tak wspaniałe jak ten okres bo, gdybym znała już te wrzystkie wygody to nie sprawiały by mi takiej radości jak wówczas gdy cały czas są dla mnie nowością. Wybacz mi, iż wysławiam się w sposób tak dojrzały jak na mój wiek, ale taka już jestem. Maryla ciągle zwraca mi uwagę, że jestem gadułą a na dodatek wysławiam się w sposób dziwaczny. Ja wolę mówić, iż wysławiam się w sposób dojrzały i, że mam po prostu szeroki zasób słownictwa. Przepraszam, znowu odbiegłam od tematu pikniku, ale wiesz, że często moja wyobraźnia mnie zbyt ponosi. Ostatnio tak się zamyśliłam, że robiąc ciasto nie wsypałam drożdży i wyszedł zakalec. Najczczęściej jednak rozmyślam o swoim wyglądzie. Mogę zdzierżyć piegi wyobrażając sobie iż, moja cera jest gładka i jasna oraz delikatna niczym płatek róży, potrafię sobie również wyobrazić, że moje oczy są fiołkowe lecz nie mogę, wyobrazić sobie, iż moje włosy są falowane i kruczoczarne. Za każdym razem gdy widzę się w lustrze widze na głowie marchewkę! Ale... pocieszam się, że chociaż mój nos jest wmiarę ładny, a mogłam mieć wielki długi nochal! Maryla uważa, że kiedy podziwiam mój nos to oznaka próżności, ale ja się po prostu cieszę, że mam choć jeden atut. Muszę już kończyć, gdyż Maryla mnie woła.

Twoja Ania Shirley

Wyjaśnienie:

Licze na naj, za wszeljie błędy ortograficzne przepraszam