Odpowiedź:
Filozofowie we współczesnym świecie mogliby pełnić rolę rządzących państwem. Przede wszystkim dlatego, że mają przekrojowy ogląd sytuacji - znają historię filozofii, wielkie systemy filozoficzne i skutki, jakie one wywarły. Filozofowie potrafiliby wysnuć wnioski. Ponadto nie zaczynaliby od stwierdzeń, tylko stawialiby pytania i na nie szukaliby odpowiedzi. Tym różnią się od polityków, którzy stawiają jakąś tezę, uchodzącą za prawdę i starają się wszystko dopasować do tej tezy. W tym względzie nie słuchają niczyich racji ani argumentów wychodząc z założenia, że ich zdanie, choćby najbardziej błędne, jest jedyne i właściwe. Przeciwnie filozofowie. U nich podstawą wiedzy jest zdziwienie, poszukiwanie. Stąd pytania, na które może istnieć wiele odpowiedzi. Wystarczy wskazać tę odpowiedź najbardziej korzystną dla wielu.
Wyjaśnienie: