Przepiszę do zeszytu dowolną fraszkę Jana Kochanowskiego i objaśnię jej znaczenie ( ustnie) zastanów się co autor chciał przekazać przez tę fraszkę,( jaka jest płęta)

Odpowiedź :

tren VIII

Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,

Moja droga Orszulo, tym zniknienim swoim.

Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:

Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.

Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała,

Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała.

Nie dopuściłaś nigdy matce sie frasować

Ani ojcu myśleniem zbytnim głowy psować,

To tego, to owego wdzięcznie obłapiając

I onym swym uciesznym śmiechem zabawiając.

Teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu,

Nie masz zabawki, nie masz rośmiać sie nikomu.

Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje,

A serce swej pociechy darmo upatruje.

Autor chciał przekazać, że tęskni za obecnością córki i za pełnym domem i za zabawami razem z nią.

może być na przykład „na zdrowie”
myślę, że autor przez tę fraszkę chciał przekazać, to, jak kruche jest nasze zdrowie i jak łatwo je stracić. Kochanowski chciał również przekazać „wyższość” zdrowia nad władzą, pałacami, bogactwem itp. Ostatnie wersy („klinocie drogi/mój dom ubogi/oddany tobie/ulubuj sobie”) można interpretować jako to, że autor chce „zaprosić” zdrowie do swojego domu i życzy sobie i swojej rodzinie zdrowia