Odpowiedź :
Była noc. Wraz z kompanami postanowiliśmy zatrzymać się i coś zjeść. Zostawiliśmy konie przypięte do drzew a zadaniem ich pilnowania Thorin obarczył Kiliego i Filiego. Kiedy poszedłem zanieść im zupę okazało się, że przez ich nieuwagę znikneły 3 konie. Jako włamywacz zostałem poproszony o przeszukanie pobliskich terenów. Poszedłem śladami stóp i dotarłem do legowiska troli. Były niezwykle duże i silne. Chciałem zabrać im klucze od kłudki która trzymała nasze wierzchowce lecz szybko mnie złapali. Na całe szczęście krasnoludy przybiegły mi z pomocą. Po długiej walce potwory złapały nas wszystkich. Zbliżał się świt więc postanowiłem grać na czas. Olbrzymy zaczęły debatować nad tym, jak mają nas przyprawić aż blask wschodzącego słońca zmienił ich w kamień.