Odpowiedź:
Pewnego Dnia siedziałem sobie w domu,jak zwykle i nagle mama wróciła cała spocona z pracy
-Hej mamo, może ci pomoge-zapytałem pośpiesznie.
-Dam se rade ale ty dostajesz kare-krzykneła głośno mama-dzwoniła do mnie wychowawczyni i znów dostałeś jedynkę!
-No bo kartkówka była niezapowiedziana, a Pani nam tego nie wytłumaczyła-powiedziałem szybkim tchem.
-Teraz idziesz ze mną i czytasz lekturę a wyjdziesz na dwór jak przeczytasz całą- donośnym głosem powiedziała mama.
-Dobrze mamo juz ide- wyszedlem zabierając kartę biblioteki i siatkę.