W Singapurze uczniowie szkół podstawowych i średnich biorą udział w kursach umiejętności na świeżym powietrzu w ramach studiów. Zwykle trwają trzy lub pięć dni i obejmują wspinaczkę linową i skałkową, wypływanie w morze małą łódką zwaną kajakiem, spanie w namiocie każdej nocy, długie spacery po dżungli i naukę rozpalania ognia. To jest prawdziwe życie. Jeden nieostrożny błąd może naprawdę kogoś zranić. Czy naprawdę powinno się uczyć w szkole umiejętności spędzania czasu na świeżym powietrzu? Dlaczego rząd Singapuru uważa, że powinno to być częścią edukacji każdego ucznia?
Według mnie nie powinno się uczyć takich umiejętności w taki sposób, lecz w bardziej bezpieczny. Zajęcia na świeżym powietrzu jest super pomysłem. Rząd Singapur uważa w taki sposób ponieważ można nauczyć dziecko prawdziwego życia.