Odpowiedź:
legenda o szewczyku dratewcekończy się że poślubił księżniczkę dolszy ciąg może być że pezwnego dnia jak ksiąze (dratewka) jadł obiad wraz ze swoją żoną usłyszał wielki chyk i zobaczył że z jamy smoka wychodzą małe smoki.Zaczeły chodzić po całym mieście w poszukiwaniu jedzenia dratewka tak się przeraźł że wywrucił stuł iwszystko się wysypało i wylało. Zawołał po służbe i kazał schwycić smoki.Wszyscy myśleli że książe je zabije ale się okazało, że przygarną smoki i traktował je jak własne dzieci.Tak lata mijały a smoki rosły i rosły aż książe postanowił założyć farmę i od tamtego czasu wszyscy w krakowie mieli smoki. Lecz puźniej się to wszystko ludzom znudziło bo ktoś wymyślił samochud wszyscy wygonili smoki i przeżył tylko jeden bo uciekł i schował się w góże i zasypał wejście.Pewnie żyje do dziś i powiększa swój dom.
Wyjaśnienie:
