Odpowiedź :
Odpowiedź:
Dzisiaj rano wyszłam na podwórko. Było pięknie a pogoda mi dopisywała.
postanowiłam że wraz w bratem zagram w piłkę. Strzeliłam 10 bramek i czułam się świetnie do czasu gdy zobaczyłam minę mojego brata. Zrobiło mi się przykro i postanowiłam poprawić mu jakoś humor. Zapytałam mamę czy możemy wyjść do sklepu a ona się zgodziła. Dotarliśmy na miejsce. W budynku było kolorowo ale bardzo drogo. Pomimo to jednak kupiliśmy po gałce smacznych lodów. Wróciliśmy do domu i chcieliśmy leniwie i beztrosko spędzić popołudnie przed telewizorem jednak przyjechali do nas kuzyni. Zdecydowaliśmy się pograć w chowanego i berka, było śmiesznie i zabawnie. Szczęśliwie bawiliśmy się przez 2 godziny. Zaskoczyła nas jednak burza i musieliśmy wrócić do domu. Nagle zabrakło prądu i zgasło światło. Przestraszyliśmy się wkońcu było ciemno i mroczno. Na szczęście ulewa szybko minęła i zaświeciło piękne słońce a potem zobaczyliśmy na niebie tęczę. Nie mogliśmy usiedzieć na kanapie więc ubraliśmy się i wybiegliśmy na dwór przecież było tak pięknie wręcz cudownie! Do końca dnia śmiechu nie było końca, to był piękny dzień!
mam nadzieję że może coś takiego być c;
Wyjaśnienie: