Odpowiedź:
,,Moje spotkanie z Bilbo Bagginsem"
Idąc pod pagórek spotkałem Bilbo Bagginsa opowiedział mi że jest Hobbitem, na początku pomyślałem, że tylko on jest taki niski. ale okazało się, po dłuższej rozmowie z nim, że wszyscy Hobbici są tacy niscy.
Zaprosił mnie do środka, i zdziwiłem się, bo miał tam bardzo czysto i ładnie, zrobił mi podwieczorek.
Wieczorem wróciłem już do domu i poszedłem spać nazajutrz zjadłem śniadanie i w porze po obiadowej poszedłem pod pagórek i zobaczyłem dziwny znak na jego kulistych drzwiach, więc usiadłem sobię nad pagórkiem i widziałem jak podchodzą pod jego drzwi w parach krasnoludy, że strachu uciekłem. Nazajutrz wróciłem , pukałem i nic od razu pomyślałem o krasnoludach, ale nikomu o tym nie mówiłem, no to wróciłem do domu i zobaczyłem Bilba idącego z krasnoludami. Od tamtej chwili nie widziałem go prawie rok. Ale na szczęście wrócił i opowiedział mi historię jak to z krasnoludami i Gandalfem musieli sobię radzić i przechytrzyć smoka. A na koniec powiedział mi jak po powrocie z podróży Hobbici licytowali na aukcji jego rzeczy i to za durne pieniądze i został prawie z niczym na szczęście z podróży miał trochę złota, i tak opowiedział mi o ciekawych rzeczach.
Wyjaśnienie:
,,zrobił mi podwieczorek"
Hobbici nie jadają obiadów.
- Liczę na najlepszą odpowiedź
