Odpowiedź :
Odpowiedź:
Stacja I Pan Jezus na śmierć skazany
-"Ukrzyżuj go, ukrzyżuj" -Zapadł wyrok. Tłum bez wahania skazuje Jezusa- niewinnego człowieka na śmierć. Zastanówmy się jak często my też kogoś osądzamy, a potem umywamy od tego ręce? Jak często swoimi grzechami skazujemy Jezusa Chrystusa na śmierć? Dziś przemyślmy sobie :"czy ja czasami nie postępuje tak jak Piłat i tłum i nie skazuje niewinnego człowieka?"
Jezu, proszę pomóż mi postępować godnie wobec drugiego człowieka i nie ranić słowami serca innego człowieka.
Stacja II - Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona.
Wziął nasze grzechy na siebie-to wszystko z ogromnej miłości do nas❤️. Chciał przejść tą drogę, dla nas - aby swój lud zbawić. Weźmy swój krzyż (porażki, niepowodzenia, problemy, grzechy) na siebie i idźmy razem za Jezusem. Zaufajmy mu! On nas dobrze poprowadzi!
Stacja III - Pan Jezus upada po raz 1 pod ciężarem krzyża.
Pierwszy upadek. Jezus pod wpływem naszych grzechów upada na ziemie. Biczowany - miał coraz więcej ran od naszych grzechów na ciele. To dla nas wstał i ruszył dalej dla naszego zbawienia... Jak bardzo nasze grzechy muszą boleć aby powodowały taki upadek?...
Stacja IV - Pan Jezus spotyka swoją matkę
Matka i syn. Maryja i Jezus. Było to bardzo bolesne spotkanie zarówno dla Maryi jak i dla Jezusa. Maryja widziała swojego syna umierającego, zmarnowanego, w bardzo złym stanie. Widziała swojego syna po raz ostatni. Jezus po raz ostatni widział swoją ukochaną mamę. Jednak Maryja i syn Bozy wiedzielinże musi się to wykonac, Jezus zmartwychwstanie i będzie obecny pośród nas. Nieraz i nas musi spotkać wiele złego, by później było pięknie i było na świecie wiele dobra.
Stacja V - Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi
Ulga. Wielka ulga dla Pana Jezusa. Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż, pomimo że żołnierze go do tego zmusili i nie miał ochoty tego robić. Zrobił to - Pomógł mimo niechęci. Chciał chociaż trochę pomóc Jezusowi w tak trudnej jego drodze. Powinniśmy naśladować Szymona i pomagać ludziom słabszym od siebie, ponieważ Jezus nauczył nas kochać bliźniego jak siebie samego.
Stacja VI - Święta Weronika ociera twarz Panu Jezusowi.
Przełamała się. Mimo, że żołnierze nie pozwalali wychodzić z tłumu do Jezusa, to Weronika ani chwili się nie zawahała. Chciała chociaż trochę ulżyć Panu Jezusowi - Przetarła jego zmarnowaną, wykończona twarz chustą. Otarła pot, krew - Jezusowi było trochę lżej. Na chuscie św Weroniki odcisnęła się twarz Chrystusa. Powinniśmy brać przykład ze sw Weroniki. Nieśmy tak jak ona pomoc innym bez najmniejszego zawahania. Dziś odpowiedzmy. Sobie na pytanie : "Jak ja pomagam bliźnim i czy wogóle pomagam?"
Stacja VII - Pan Jezus upada po raz 2 pod ciężarem krzyża
Był coraz bardziej wykończony. Nasz grzech powodował że każdy kolejny upadek był silniejszy od poprzedniego. Jednak nie poddawał się i cały czas kroczył na górę Golgote
Panie Jezu, wybacz że ciągle wbijamy w Ciebie gwoździe i swoimi grzechami zadajemy Ci rany.
Stacja VIII - Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty.
Płakały nad Jezusem,współczuły, nie wiedziały co ze sobą zrobić. Zdarzenie to było bardzo wstrząsające. Jednak Jezus powiedział im : "Nie płaczcie nade mną ale nad sobą i nad swoimi dziećmi". Niewiasty nie wiedziały ze to wszystko miało się stać dla naszego zbawienia. Panie, pomóż nam każdego dnia wierzyć że wszystko dzieje się po coś i nic nie dzieje się bez przyczyny.
Stacja IX - Pan Jezus upada po raz 3 pod ciężarem Krzyża
Nie poddał się, szedł do samego końca, pomimo iż upadł po raz trzeci, miał wiele ran na ciele od biczowania, był bardzo wykończony to wstał i szedł dalej. Chciał umrzec za nas, ludzi tak bardzo grzesznych. Nieraz i my upadamy pod wpływem swojego grzechu, załamania, porażki i myślimy : "Nie dam już więcej rady", "Nie chce iść dalej", "komu to potrzebne? ", lecz trzeba wstać i iść dalej, tak jak zrobił to Pan Jezus z miłości do nas. My z miłości do Jezusa powinniśmy walczyć że swoimi przeciwnościami losu oraz grzechami.
Stacja X - Pan Jezus z szat obnażony.
Boimy się żeby nas czegoś kiedyś nie pozbawiono,zeby nikt nigdy nam niczego nie zabrał. Pan Jezus z szat obnazony stoi zupełnie nagi. Obnażony, z szat obdarty przez żołnierzy - nie wstydzi się, ale wybacza im wszystkim grzechy i przewinienia.
Stacja XI-Pan Jezus przybity do krzyża.
Jezus do końca przeszedł tą trudną i wykańczającą drogę na Golgotę. Panie Jezu cierpiałeś przez nas. Każde kolejne wbicie gwoździa bolało Cię coraz bardziej,lecz z miłością przyjąłeś wszystkie zadawane rany. Prosimy Cię, naucz nas odpowiadać dobrem i miłością na zło i zadawane nam rany przez innych
Stacja XII - Pan Jezus umiera na krzyżu.
Stało się - Jezus umarł za nasze grzechy.Skłoniwszy głowę wyzionął ducha.Umiera, lecz po trzech dniach zmartwychwstanie by być obecnym pośród nas. Powinniśmy dziękować Jezusowi za to że nas aż tak kocha i chciał za nas umrzec na krzyżu. My jako ludzie grzeszni zadajemy mu kolejne rany - swoimi grzechami ranimy tak jakbyśmy przybijali go do krzyża, tak jak wtedy żołnierze. Dziś - w czasie Wielkiego Postu powinniśmy się zastanowić jak powalczyć ze swoimi grzechami, aby nie raniły Jezusa? Przecież tak bardzo go kochamy i nie chcemy mu zadawać ran. Teraz jest na to czas aby zmienić siebie, zmienić swoje postępowanie i powalczyć z chociaż jednym swoim grzechem.
Stacja XIII- Pan Jezus z krzyża zdjęty.
Zdjęty z krzyża, położony na ręce matki. Jak wielki musi być ból matki, która patrzy i trzyma na swoich rękach martwego syna? Maryja trzymała Syna Bożego, wiedziała że już nigdy się z nim na ziemi nie spotka, ale jednak on będzie obecny i zawsze będzie przy niej. Jezus zawsze jest zawsze przy nas na każdym kroku i nie jesteśmy dla niego na tym świecie przypadkowi.
Stacja XIV - Pan Jezus do grobu złożony.
Tak jak zapowiedział - śmierć mu w niczym nie przeszkodzi - Po 3 dniach zmartwychwstanie. Złożony do grobu dał nam nadzieję na zbawienie i radowanie się z nim szczęściem w niebie w późniejszym czasie. JEZUS PRZEZWYCIĘŻYŁ ŚMIERĆ. Chciejmy już dziś zaprosić Jezusa do swojego serca na pierwsze miejsce.
Wyjaśnienie:
napisałam ci rozważania do wszystkich stacji. Za wszystkie mozliwe literówki sorrka ale jakby coś to sama to pisałam z głowy.Pozdrawiam