którą lekturę szkolną uważasz za najciekawszą i dlaczego?

Odpowiedź :

Za najciekawszą lekturę szkolną uważam Anię z Zielonego Wzgórza. Omawiałam tą lekturę będąc w szóstej klasie szkoły podstawowej. Ta lektura jest bardzo ciekawa, ponieważ opowiada o sierocie która przybywa na Zielone Wzgórze, i wywraca życie mieszkańców do góry nogami. Ta książka również poucza, że warto spełniać marzenia, że można dać komuś drugą szansę. Pokazuje też że miłość jest bardzo ważna, a ludzie są różni.

Moim zdaniem najciekawszą lekturą szkolną jest Mistrz i Małgorzata jest to wybitna książka, która opowiada o Poncjuszu Piłacie w wielowątkowym powiązaniu z wizytą Szatana w ateistycznym Związku Radzieckim.Mistrz i Małgorzata zachwyciła mnie od samego początku tematyką. Aby zachęcić Was do przeczytania tej wspaniałej książki zacznę, wyobraźcie sobie kraj, w którym zakazane jest wierzyć w Boga…Akacja powieści toczy się w dwóch miejscach jednocześnie w Moskwie w latach 20 XX wieku, oraz w Jerozolimie dokładnie w czasach Chrystusa. Te niecodzienne połączenie wyszło autorowi znakomicie. Przedstawia nam obraz Jezusa który aktualnie jest sądzony przez Poncjusza Piłata. Jezus nie jest wielkim i wszechmocnym Bogiem, ale człowiekiem pełnym lęku przed śmiercią i jednocześnie niezwykle mądrym człowiekiem. Piłat zaś, to jak dla mnie postać tragiczna, widać w nim jego wątpliwości i rozdarcie między tym co słuszne a tym co łatwe. A teraz wróćmy do Moskwy. Tam diabeł imieniem Woland, dosłownie szaleje po ulicach, ale czy jest on tym typowym „Złym”? Pamiętacie Fausta? „Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni”. Woland to diabeł filozof pełny absurdów. A kim jest tajemniczy Mistrz i jego Małgorzata?