Odpowiedź :
1. Skażenie promieniotwórcze:
- niewłaściwego składowania materiałów radioaktywnych,
- wycieku promieniotwórczego z instalacji jądrowych (zwykle substancji chłodzącej reaktor),
- emisji radioaktywnych gazów na skutek przegrzania stosu (lub wybuchu) w elektrowni jądrowej.
2. Zasady postępowania po ogłoszeniu sygnału uprzedzenia o zagrożeniu skażeniem promieniotwórczym:
- w miarę możliwości zaopatrzenie pracowników i studentów w środki indywidualnej ochrony (maski przeciwgazowe, maski przeciwpyłowe, ręcznie wykonane maseczki z tkaniny, płaszcze ochronne gumowe, z tworzyw sztucznych, rękawice gumowe z folii, nakrycia głowy itp.),
- przygotowanie pomieszczeń do ukrycia ludzi na czas opadu promieniotwórczego, uszczelnianie pomieszczeń przed przenikaniem pyłu promieniotwórczego,
- zgromadzenie środków do częściowej dezaktywacji: szczotki, zmiotki, trzepaczki, odkurzacze, woda, środki piorące, worki foliowe, pojemniki na odzież skażoną itp.,
- zgromadzenie żywności w szczelnych pojemnikach, wody i filtrów do wody,
przygotowanie pojemników na odpady,
zabezpieczenie zbiorów i sprzętu przed osiadaniem pyłu promieniotwórczego w pojemnikach, przez nakrywanie folią, zdjęcie firanek, zwinięcie dywanów, zdjęcie przedmiotów ze ścian itp.,
- przygotowanie pomieszczeń do ukrycia środków transportowych.
3. Rozpad materiałów promieniotwórczych jest na tyle powolny, że te powstałe już strefy radioaktywne nie znikną szybko z mapy świata. Rządy wydają ogromne sumy, by oczyścić regiony, jednak jest to nie tylko kosztowne, ale najczęściej wymaga także kilkudziesięciu lat żmudnej pracy. Tylko w brytyjskim Sellafield usuwanie szkodliwych substancji kosztowało już ponad 350 miliardów złotych.
Do wielu katastrof dochodziło także na terenie Związku Radzieckiego. W czasach zimnej wojny regularnie zaniedbywano środki ostrożności przy produkcji. Liczyło się jedynie uzyskanie przewagi w wyścigu zbrojeń, a poniesione koszta eksperymentów i wytwarzania broni nuklearnej zwykle zatajano. Po katastrofie w Czarnobylu z 1986 roku, 14 tysięcy mieszkańców miasta musiało się natychmiast ewakuować. Dzisiaj ten teren wciąż jest niezdatny do zamieszkania, jednak w okolicy pojawia się coraz więcej turystów żądnych mocnych wrażeń.
Mam nadzieję, że pomogłam :)