Narnia, za czasów wiecznej zimy
Drogi Edmundzie!
Piszę w sprawie twojej ucieczki ,która nas-Twoje rodzeństwo nas zmartwiła. Wszystko zdarzyło się tak szybko- nie spodziewaliśmy się ,że znikniesz bez poinformowania nas. Podejrzewam ,że wydałeś nas Białej Czarownicy ,lecz uważam ,że nie jest wszystko stracone.Nie jesteśmy pewni ile zdołałeś usłyszeć. Zawsze możesz od niej uciec, pamiętaj ,że nie jest ona prawowitym władcą! W krótce nadejdzie dobry czas, pojawi się Aslan i Narnia zostanie uwolniona z wiecznej zimy. Takie wieści mam od Bobrów- pod twoją nieobecnością przedstawili nam dokładny plan działania. Chce ,żebyś znał też prawdę- Czarownica wcale nie chce ,abyś zasiadał na tronie! Ona pragnie Cię uwięzić ,aby dzieci Adama i Ewy nie mogły zostać koronowane na królowe i królów! Mam nadzieje ,że posłuchasz się nas- w końcu chcemy dla Ciebie jak najlepiej.
Pozdrowienia
Łucja