Odpowiedź :
Odpowiedź
1 Nie wieżę w przepowiednie ponieważ według mnie się nie sprawdzają i zdają mi się nie realne.
2sorki ale nie wiem
Moja historia w Narnii
Podczas zabawy w chowanego ukryłam się w szafie przed siostrą. Zamknęłam oczy i wtuliłam się w kożuchy wiszące na wieszakach . Nagle wpadłam w biały zimny puch i dopiero po chwili doszło do mnie , że to śnieg. Szybko z niego wyszłam i się otrzepałam. Byłam w tajemniczym miejscu w którym nigdy nie byłam, czułam się niepewna i bałam się. Trzęsłam się cała z zimna wołając moją starszą siostrę. Niestety nikt nie odpowiadał. Nagle ni z tąd ni z owąd zza drzewa wyskoczył pół człowiek pół koń! Wystraszyłam się i zaczęłam uciekać kiedy powiedział żebym się zatrzymała. Zaprosił mnie do siebie na ciepły obiat i herbatę. Po zjedzeniu obiadu i wypiciu herbaty usiadłam na fotelu który stał naprzeciwko kominka w którym palił się mocno pomarańczowy i gorący ogień. (nie wiem jak ten ktoś kto ją zaprosił do domu się nazywał :( ) rozpoczą grę na flecie chciałam zasnąć ,ale przypomniałam sobie ,że muszę wracać do domu, podziękowałam mu za obiad i poszłam .
(przepraszam że jest tak mało ale mam mało czasu )
Wyjaśnienie: