Odpowiedź :
Odpowiedź:
Rodzina Matyldy prawie w ogóle się nią nie interesowała i nie zwracała uwagi na to czym się zajmuje. Nikt nie wiedział, że każdego ranka Matylda idzie do biblioteki, aby tam czytać i się dokształcać. Rodzice byli przekonani, że dziewczynka ma tylko pięć lat, podczas gdy ona miała już sześć. Dziewczynka sama nauczyła się czytać głównie z gazet, które poniewierały się w domu, gdyż jedyną książką w domu Matyldy była „łatwa kuchnia” należąca do mamy.
W czasie gdy Matylda wybierała się do biblioteki jej ojciec zajęty był swym komisem samochodowym i prowadził nielegalny proceder. Starał się oszukać klientów, by uzyskać najwyższą cenę za stare samochody. Jedną z jego metod było wsypywanie trocin do zużytych skrzyni biegów. W tym czasie matka Matyldy jeździła grać w bingo. Również starszy o 5 lat brat Matyldy – Michał nie był obdarzony (podobnie jak rodzice) zbyt dużym intelektem i praktycznie w ogóle nie bywał w domu. Bliscy nie interesowali się więc dziewczynką i nie zważali, że codziennie znikała na długie godziny w bibliotece. Matylda zaś wierzyła w sens edukacji i rozumiała, że inteligencja może być wielką siłą.
Wyjaśnienie: