Odpowiedź:
nie wiem z jakiego miasta zadanie ale napiszę o swoim.
Dawno, dawno tem, za góram, za lasami mieszkał wielki krasnolud Gilbert. Był ładnym zadbanem krasnoludem, z długą brodą i czerwono-zielonym kubraczkiem. Zjadał wszystko co stanęło na jego drodze, lecz nie był tak do końca złym krasnoludem. Kiedy chodił po górach wyrywał spróchniałe i chore drzewa.pewnego słonecznego dnia w wiosce pod górami planowali zabić Gilberta,ale on wszystko usłyszał i się nie dał. Walczyli , on rzucał drewami , którezabierał do swojej jaskini, kiedy nagle , ktoś przez przypadek wrzucił do jego ust kawałek sxarlotki i siup! Krasnolud zmalał! Wszyscy byli ździwieni, ale krasnolud tylko prezprosił i poszedł do jaskini. Kilkq dni potem przyszedł do wioski i był pomocnikiem w mieście. Podobno do tych czas niektórym osobom pomaga.