Odpowiedź :
saudyjski milioner i terrorysta, współzałożyciel i przywódca Al-Ka’idy.
Był jednym z ponad pięćdziesięciorga dzieci (i siedemnastym synem) Muhammada ibn Ladina, Jemeńczyka, który przybył do Arabii Saudyjskiej jako pracownik fizyczny (najpierw był robotnikiem portowym, następnie murarzem), a ostatecznie – mimo że do końca życia pozostał analfabetą – stał się szefem przedsiębiorstwa realizującego projekty budowlane dla saudyjskiej rodziny królewskiej (między innymi budowa pałaców królewskich i przebudowa meczetu Proroka). Muhammad został także mianowany przez króla Abd al-Aziza honorowym ministrem robót publicznych. Matka Usamy, Syryjka Alia Ghanim, była czwartą żoną jego ojca, którego poślubiła jako czternastolatka w roku 1956[1].
W 1991 Ibn Ladin opuścił Arabię Saudyjską i przeniósł się do Sudanu. Stamtąd wspierał finansowo londyński „Committee for Advice and Reform” („Komitet na rzecz Rady i Reformy”), poprzez który dążył do podważenia religijnej legitymacji saudyjskiej dynastii ze względu na jej udział w, jak to postrzegał, amerykańskiej „okupacji” muzułmańskiej ziemi świętej.
Będąc gościem afgańskich talibów, Ibn Ladin utrzymywał bliskie relacje z ich przywódcą, mułłą Omarem, i uznał jego tytuł „Amir al-Mu’minin” (przywódca wiernych), tradycyjnie przysługujący kalifowi, pod którym ten występował wobec samych talibów. Ibn Ladin nie był zainteresowany zdobyciem władzy w Afganistanie, co było celem talibów, lecz jedynie wykorzystaniem go jako bazy do ataków na swoich wrogów rozsianych po świecie. Zawarł też sojusz z Ajmanem az-Zawahirim, przywódcą Islamskiego Dżihadu, co w 1998 doprowadziło do ogłoszenia powstania „Globalnego Islamskiego Frontu dla Dżihadu przeciwko Żydom i Krzyżowcom”. Według Paula Hecka Ibn Ladin uważał iż umma jest w stanie zagrożenia. Żydzi i chrześcijanie przejęli kontrolę nad siedzibą islamu, albo bezpośrednio albo za pośrednictwem muzułmańskich odstępców, którzy dobrowolnie przedłożyli światowe dobra nad nadrzędność boskich celów.
Ibn Ladina wiązano z atakami na hotel w Jemenie (grudzień 1992), zamachem na World Trade Center (26 lutego 1993), nieudaną próbą zabicia Mubaraka (czerwiec 1995) oraz atakami w Rijadzie (listopad 1995) i Az-Zahranie (czerwiec 1996). Zarówno sam fakt, jak i ewentualny stopień udziału Al-Ka’idy w tych aktach pozostaje nie do końca pewny, niemniej Ibn Ladin publicznie je pochwalał i nazywał biorących w nich udział męczennikami (szahidami). W 1998 Usama ibn Ladin nakazał przeprowadzenie największej z dotychczasowych operacji Al-Ka’idy – jednoczesnych zamachów na amerykańskie ambasady w Nairobi i Dar es Salaam, w których zginęły łącznie 224 osoby. Stany Zjednoczone w odwecie wystrzeliły pociski manewrujące na miejsca, które uważano za bazy Ibn Ladina w Afganistanie. W roku 2000 Al-Ka’ida przedsięwzięła kolejny atak, zabijając 17 marynarzy amerykańskiego niszczyciela USS Cole, znajdującego się w Jemenie. 11 września 2001 dziewiętnastu bojowników powiązanych z Al-Ka’idą dokonało serii ataków na wieże World Trade Center w Nowym Jorku i Pentagon w Waszyngtonie, w których zginęło 2996 osób. Usama ibn Ladin początkowo odmówił przyjęcia odpowiedzialności za ten ostatni zamach, chociaż tradycyjnie publicznie pochwalił jego autorów. Stany Zjednoczone zażądały, by talibowie wydali Ibn Ladina; ci zaś odmówili. W rezultacie Amerykanie zbudowali koalicję, która obaliła rządy talibów w Afganistanie. W grudniu 2001 Ibn Ladin zszedł do ukrycia, po tym jak uniknął ujęcia przez siły amerykańskie w kompleksie jaskiń Tora Bora. W następnych latach Amerykanie szukali jego kryjówki na pograniczu afgańsko-pakistańskim[7][2].