Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
Zawsze w wigilię właściciele swoich ukochanych czworonogów czekają aż odezwą się do nich ludzkim głosem :). W tym jedynym dniu w roku psy mogą swobodnie ponarzekac na swoich właścicieli. Takich słów zapewne nie usłyszałby Odyseusz od Argosa. Ich przyjaźń oddanie i miłość przetrwala 20 lat rozłąki. Argos po tylu latach rozpoznal Odyseusza mimo że był on przez Atene zamieniony w żebraka. W wieczór wigilijmy napewno nie uslyszelibysmy słów narzekania a radości, tęsknoty a mowa ciala psa i machanie ogonem mówiłoby wszystlo. Psy też płaczą więc z obydwu stron bylyby to łzy radości i szczęścia że nareszcie są razem po tak dlugiej rozlące
