Odpowiedź :
W dzisiejszych czasach większość ludzi lęka się śmierci. Boimy się o niej myśleć, a w rozmowach jest tematem tabu. Wierzymy, że po śmierci człowiek przenosi się do nieba, czyśćca bądź piekła i wszystkie troski są mu już obce. Po śmierci wracamy do 'raju'.
Nasz starch przed śmiercią wynika z tego, że nie wiemy co tak naprawdę czeka nas po drugiej stronie. Czy czeka tam na nas Bóg? I przede wszystkim, czy Bóg w ogóle istnieje? Takie pytania ludzie zadają sobie od lat, ale nikt jeszcze nie zdołał udzielić zadowalającej ich odpowiedzi. Śmierć była w dawnych czasach czymś dobrym. Ktoś, kto umarł w bitwie o swój kraj zostawał bohaterem.
Wielu młodych ludzi nie szanuje daru, jakim jest życie i popełnia samobójstwa, prawdopodobnie myśląc, że po 'drugiej stronie' życie będzie lepsze i bezproblemowe. Niestety większości z nich się to nie uda, gdyż na pewno nie trafią do nieba, bo odbierając sobie życie popełniają grzech ciężki.
Dlaczego boimy się śmierci? Przecież to jedna z częścią życia, przez którą każdy z nas musi przejść. Odpowiedź jest prosta: nic o niej nie wiemy, a to co niewiadome napawa nas strachem. Wiedzę o śmierci możemy czerpać jedynie z opowiadań o "śmierci klinicznej". Ludzie, którzy ją przeżyli mówią, że widzieli ciemny tunel, a na końcu małe światełko, niczym Bóg, czekający na nich.
Moim zdaniem, dopóki żyjemy nie powinniśmy martwić się o moment swojej śmierci i iść przez życie z głową podniesioną do góry. Śmierć przyjdzie po nas, tak jak po każdego więc jest to tylko nasz kolejny etao życia, który trzeba przejść.
Nasz starch przed śmiercią wynika z tego, że nie wiemy co tak naprawdę czeka nas po drugiej stronie. Czy czeka tam na nas Bóg? I przede wszystkim, czy Bóg w ogóle istnieje? Takie pytania ludzie zadają sobie od lat, ale nikt jeszcze nie zdołał udzielić zadowalającej ich odpowiedzi. Śmierć była w dawnych czasach czymś dobrym. Ktoś, kto umarł w bitwie o swój kraj zostawał bohaterem.
Wielu młodych ludzi nie szanuje daru, jakim jest życie i popełnia samobójstwa, prawdopodobnie myśląc, że po 'drugiej stronie' życie będzie lepsze i bezproblemowe. Niestety większości z nich się to nie uda, gdyż na pewno nie trafią do nieba, bo odbierając sobie życie popełniają grzech ciężki.
Dlaczego boimy się śmierci? Przecież to jedna z częścią życia, przez którą każdy z nas musi przejść. Odpowiedź jest prosta: nic o niej nie wiemy, a to co niewiadome napawa nas strachem. Wiedzę o śmierci możemy czerpać jedynie z opowiadań o "śmierci klinicznej". Ludzie, którzy ją przeżyli mówią, że widzieli ciemny tunel, a na końcu małe światełko, niczym Bóg, czekający na nich.
Moim zdaniem, dopóki żyjemy nie powinniśmy martwić się o moment swojej śmierci i iść przez życie z głową podniesioną do góry. Śmierć przyjdzie po nas, tak jak po każdego więc jest to tylko nasz kolejny etao życia, który trzeba przejść.