* 1 szkl. (250 ml) mąki zwykłej białej pszennej
* 1 szkl. (250 ml) mąki "10 zbóż" (10 grain flour firmy Bob's Red Mill)
* 350 ml mąki pszennej pełnoziarnistej
* 100 ml zmielonego siemienia lnianego
* 30 g świeżych drożdży
* 250 ml ciepłej wody
* 3/4 łyżki soli
* 2 łyżki melasy
* 2 łyżki oliwy z oliwek
* mieszanka dowolnych ziaren do posypania (u mnie: dynia, słonecznik, sezam, płatki owsiane, siemię lniane)
* roztrzepane jajko do posmarowania
Chlebuś można oczywiście zarobić w automacie, ręcznie lub za pomocą miksera.Najpierw rozcieramy drożdże z odrobiną wody oraz mąki i odstawiamy do wyrośnięcia.Potem dodajemy po trochu wszystkie pozostałe składniki i zarabiamy (mikserem i w automacie 5 minut, ręcznie troszkę dłużej).Z ciasta formujemy kulę i wkladamy do naoliwionej miski.Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia.Gdy ciasto podwoi objętość, zagniatamy chwilkę i ponownie formujemy kulę.Teraz ciasto możemy wlożyć do koszyczka aby wyrastało ostatni raz, lub położyć na blachę na której będzie sie piekło.Przykrywamy i znów odstawiamy do wyrośnięcia okolo 30-40 minut.Przed samym pieczeniem smarujemy chlebuś roztrzepanym jajkiem, posypujemy ziarnami i ponownie delikanie smarujemy jajkiem (ziarna lepiej sie trzymaja).Sprawnym ruchem robimy kilka nacięć i wkładamy do pieca nagrzanego na 200'C .Pieczemy okolo 40 minut.
