Odpowiedź :
1.11.2009 r.
(Mt 5, 1-12a)
Ewangeliczne błogosławieństwa są łącznikiem pomiędzy swoistym oderwaniem od życia według zasad tego świata, a dążeniem do szczęścia. Świętość bowiem nie oznacza cierpiętnictwa i dążenia do samounicestwienia, ale dążenie do szczęścia drogą błogosławieństw.
8.11.2009 r.
W dzisiejszej Ewangelii ścierają się ze sobą postawy dumy, pragnienia wygody i sławy oraz skromności i pełnego zawierzenia. Uczony w Piśmie na religii zarabia oraz dzięki niej zyskuje zaszczyty, natomiast wdowa z wiarą oddaje wszystko, co ma.
(Mk 12, 38-44)
15.11.2009 r.
W naszej świadomości obraz końca świata zakorzenił się właśnie głównie w perspektywnie zapowiadanego ucisku oraz straszliwych, paranormalnych zjawisk towarzyszących temu wydarzeniu. Musimy jednak wiedzieć, że dla chrześcijanina oczekiwanie przyjścia Pana Jezusa w chwale jest wielką nadzieją; tą nadzieją żyli pierwsi chrześcijanie.
(Mk 13,24-32)
22.11.2009 r.
Postawa odcięcia się od religijnego wymiaru życia oraz obojętności na sprawy duchowe nie wyłącza nas z nich. Pozostajemy nadal ich uczestnikami, a wręcz ich podmiotami. Warto zdać sobie z tego sprawę i uczestniczyć w nich świadomie. Doskonale wiemy przecież, że ani Piłatowe pytanie z dzisiejszego fragmentu, ani obmycie przezeń rąk nie zatrzymały dzieła zbawienia.
(J 18,33b-37)
29.11.2009 r.
Koniec świata i przyjście Chrystusa-Króla zakończy czasy ucisku i boleści. Dla nas wydarzenie to będzie wielkim szczęściem, dniem wielkiej ulgi i wytchnienia. Jedyne, co może wówczas zniweczyć nasze radosne spotkanie z Chrystusem, to dokładnie to samo, co przeszkadza nam w nim i teraz.
(Łk 21,25-28.34-36)
Mam nadzieje że pomogłam i bardzo bym prosił o najlepszą odpowiedz... :* x]
(Mt 5, 1-12a)
Ewangeliczne błogosławieństwa są łącznikiem pomiędzy swoistym oderwaniem od życia według zasad tego świata, a dążeniem do szczęścia. Świętość bowiem nie oznacza cierpiętnictwa i dążenia do samounicestwienia, ale dążenie do szczęścia drogą błogosławieństw.
8.11.2009 r.
W dzisiejszej Ewangelii ścierają się ze sobą postawy dumy, pragnienia wygody i sławy oraz skromności i pełnego zawierzenia. Uczony w Piśmie na religii zarabia oraz dzięki niej zyskuje zaszczyty, natomiast wdowa z wiarą oddaje wszystko, co ma.
(Mk 12, 38-44)
15.11.2009 r.
W naszej świadomości obraz końca świata zakorzenił się właśnie głównie w perspektywnie zapowiadanego ucisku oraz straszliwych, paranormalnych zjawisk towarzyszących temu wydarzeniu. Musimy jednak wiedzieć, że dla chrześcijanina oczekiwanie przyjścia Pana Jezusa w chwale jest wielką nadzieją; tą nadzieją żyli pierwsi chrześcijanie.
(Mk 13,24-32)
22.11.2009 r.
Postawa odcięcia się od religijnego wymiaru życia oraz obojętności na sprawy duchowe nie wyłącza nas z nich. Pozostajemy nadal ich uczestnikami, a wręcz ich podmiotami. Warto zdać sobie z tego sprawę i uczestniczyć w nich świadomie. Doskonale wiemy przecież, że ani Piłatowe pytanie z dzisiejszego fragmentu, ani obmycie przezeń rąk nie zatrzymały dzieła zbawienia.
(J 18,33b-37)
29.11.2009 r.
Koniec świata i przyjście Chrystusa-Króla zakończy czasy ucisku i boleści. Dla nas wydarzenie to będzie wielkim szczęściem, dniem wielkiej ulgi i wytchnienia. Jedyne, co może wówczas zniweczyć nasze radosne spotkanie z Chrystusem, to dokładnie to samo, co przeszkadza nam w nim i teraz.
(Łk 21,25-28.34-36)
Mam nadzieje że pomogłam i bardzo bym prosił o najlepszą odpowiedz... :* x]