Tadeusz po powrocie z Wilna do Soplicowa spotyka nieoczekiwanie Zosie. Niestety na jego nieszczescie widzi ją za krótko i nie zapamietał jej zbyt dobrze. Wkrótce myli ją z starszą Telimeną, której przyrzeka miłosć.(myśląc żę to Zosia) Gdy pomyłka wychodzi na jaw, Tadeusz jest zrozpaczony. Wyrozumiała Telimena wybacza mu pomyłkę. Tadeusz może starać się o ręke Zosi.Ta jest szczerze w nim zakochana. W chwili zaręczyn Tadeusz jest już doświadczonym żołnierzem. Ślub młodych to symboliczne pogodzenie się dwóch zwasnionych rodów, to także spełnienie marzenia Jacka Soplicy. Zosia jako dobrze wychowana osoba która woli prostotę niż salony zawojowała serce ufnego Tadeusza. Ich miłość była wręcz szlachetna dlatego taka piękna.
