Czy dorośli mogą się czegoś nauczyć od dzieci???
Odwołaj się do 3 argumentów literatury gimnazjum!!!
Pilne proszę o pomoc!!!


Odpowiedź :

Zdaniem oświeceniowych filozofów wszystkiego, dzieci, natura były ideałem, do którego trzeba było dążyć. Od dzieci nie można się niczego nauczyć, bo dzieci, bez wychowana są dzikie, nie mają nic wartościowego, mają instynkty, które jedynie wprowadzają człowieka w niewolę.
Z drugiej strony dzieci są urzekająco beztroskie. Nie martwią się tym, co będzie. Nietzsche jakoś to fajnie opisał, chyba na przykładzie szczęśliwego ślepca, który może dojść do swoich celów, ponieważ ich nie widzi. Zdecydowanie tego można się nauczyć od dzieci



Takie jeszcze przykłady:
-to pewne że uczą się od dzieci żyć chwilą, bo dzieci tak żyją, nie martwią się co będzie jutro
-Szczerości, małe dzieci mówią szczerze co myślą i co widzą.
-Moim zdaniem dorośli powinni uczyć się od dzieci pogody ducha