Odpowiedź :
Człowiek legenda
„Powiedzieć o Nim trener to za mało...” Dlaczego? Trudno w kilku słowach streścić życie człowieka, poświęcającego się bezgranicznie dla sportu.
Feliks Stamm (1901 – 1976)
Urodził się 14 grudnia w Kościanie, patron Szkoły Podstawowej nr 3 w Kościanie, w niedługim czasie również Gimnazjum nr 3. Najokazalsza postać polskiego sportu, wspaniały trener pięściarstwa, wychowawca wielu sportowych pokoleń. Biegle władał językiem niemieckim, angielskim i rosyjskim.
Słynny Papa był człowiekiem skromnym, wielkiego serca, imponujący prostotą i wielkością swej postaci. Przez wiele lat jego następcy przyglądali się jego nieefektownej ale skutecznej pracy. Stamm rzadko podnosił głos, a niezadowolenie okazywał poruszając krzaczastymi brwiami. W roku 1971 przeszedł na zasłużoną emeryturę, choć nigdy nie pożegnał się z boksem. Nadal
jeździł na obozy, pomagał wielu klubom, zapraszany przez wychowanków służył radą.
2 kwietnia 1976 r. po wielotygodniowej chorobie (wylew krwi do mózgu), Feliks
Stamm umiera. Człowiek legenda zostaje pochowany na Cmentarzu Komunalnym – Powązki, w Warszawie.
Stammowcy
„Powiedzieć o Nim trener to za mało...” Dlaczego? Trudno w kilku słowach streścić życie człowieka, poświęcającego się bezgranicznie dla sportu.
Feliks Stamm (1901 – 1976)
Urodził się 14 grudnia w Kościanie, patron Szkoły Podstawowej nr 3 w Kościanie, w niedługim czasie również Gimnazjum nr 3. Najokazalsza postać polskiego sportu, wspaniały trener pięściarstwa, wychowawca wielu sportowych pokoleń. Biegle władał językiem niemieckim, angielskim i rosyjskim.
Słynny Papa był człowiekiem skromnym, wielkiego serca, imponujący prostotą i wielkością swej postaci. Przez wiele lat jego następcy przyglądali się jego nieefektownej ale skutecznej pracy. Stamm rzadko podnosił głos, a niezadowolenie okazywał poruszając krzaczastymi brwiami. W roku 1971 przeszedł na zasłużoną emeryturę, choć nigdy nie pożegnał się z boksem. Nadal
jeździł na obozy, pomagał wielu klubom, zapraszany przez wychowanków służył radą.
2 kwietnia 1976 r. po wielotygodniowej chorobie (wylew krwi do mózgu), Feliks
Stamm umiera. Człowiek legenda zostaje pochowany na Cmentarzu Komunalnym – Powązki, w Warszawie.
Stammowcy