Za co mogę podziwiać Stanisławę Bozowską "Siłaczka" Stefan żermoski
Z góry thX


Odpowiedź :

Nauczanie jest moim obowiązkiem – tak uważała Stanisława Bozowska . Wyruszyła na prowincję, aby realizować swoje ideały w walce z zacofaniem i biedą, wierzyła w swoje społeczne posłannictwo. By w pełni poświęcić się swej walce rezygnowała ze szczęścia osobistego. Swoją działalność oświatową traktowała, jako obowiązek względem społeczeństwa i nakaz moralny. Jej całkowite poświęcenie doprowadziło do tego, że żyła w trudnych warunkach materialnych, wiara w siebie i swoje ideały pomogła jej przezwyciężyć wszelkie przeszkody. Mimo złego stanu zdrowia do końca trwała na swoim posterunku. Wierzyła głęboko w zwycięstwo swoich dążeń i wysiłków. Niestety jej walkę z zacofaniem wsi przerwała śmierć.
Uważam, że przykład Stasi Bozowskiej może wiele nauczyć człowieka XX wieku, który przecież nie musi koniecznie porzucać wszystkiego ,aby poświęcić się pracy społecznej, lecz nie może też o niej zapominać.