Niedawno byłem na obrzedzie gdzie wywoływano duchy. Widziałem wszytsko co tam się wydarzyło, było to naprawdę niesamowite [rzeżycie. Guślarz zapalił garść kądzieli i nagle ku moim oczom ukazały się dwa Aniołki-jak się potem okazało były to dusze Józia i Rózi które prosiły o goryczy 2 ziarnka ponieważ za życia nie zaznały nic gorzkiego. Wedy zostały ofiarowane im 2 zairna goryczy i guslarz powiedział im że za 2 lata będą wolne i trafią do nieba.