Odpowiedź :
Miałam taki sam temat dostałam 5...Więc myślę że tu też nie będzie problemu...Możesz sobie tam słowa pozmieniac
.Oficjalnie Żydów jest w Polsce może ze 20 tysięcy. Nieoficjalnie - parę milionów. Knujących w ukryciu przeciw Polakom. Jak niegdyś Mickiewicz, Słowacki czy Stanisław August Poniatowski. Oraz... Jan Paweł II.
W preambule do "Listy żydów w zniewalanej Polsce i osób pochodzenia żydowskiego, o oryginalnych, rodowych i zmienionych nazwiskach", internetowego curiosum, stanowiącego istne eldorado wyznawców antysemityzmu i spiskowej teorii dziejów, czytamy:
Ponad 800 lat wgryzania się żydostwa w polską ziemię i polski naród zrobiło swoje, bardzo wiele rodów, znanych i wielkich nazwisk "wielkich Polaków" jest bardzo silnie skoligaconych z żydostwem, i nie ma to absolutnie nic wspólnego z Polską ani z Polskością, a wszystko z żydostwem.W Polsce jest taka ciekawa sytuacja, że dwóch rzeczy o wybitnym Polaku dowiadujemy się dopiero po jego śmierci. Że był wybitny - i że był Żydem. Przykład Bronisława Geremka, urodzonego jako Benjamin Lewertow, syn Borucha i Szarcy, jest tu bardzo wymowny.
Oczywiście wszyscy wiedzieli, że Geremek to Żyd. On sam bynajmniej tego nie ukrywał, szczególnie ostatnio. Ale nie był to element jego indywidualnej tożsamości na tyle, powiedzmy sobie, "neutralny", by mówić o nim głośno. O żydostwie mówi się albo głosem przyciszonym - albo demonstracyjnie podniesionym. Nigdy normalnie.
Jerzy Turowicz przy jakiejś okazji, dawno temu, chwaląc Adama Michnika zaczął swą przemowę od "Adam Michnik jest Żydem". Słowem, to jest w jakiś sposób ważne. Najczęściej w sposób budzący wątpliwości.
Sam Geremek, zapytany w amerykańskiej telewizji czy w Polsce jest antysemityzm, odpowiedział według Zbigniewa Brzezińskiego tak:
Urodziłem się w getcie. Moja rodzina zginęła w getcie...
.Oficjalnie Żydów jest w Polsce może ze 20 tysięcy. Nieoficjalnie - parę milionów. Knujących w ukryciu przeciw Polakom. Jak niegdyś Mickiewicz, Słowacki czy Stanisław August Poniatowski. Oraz... Jan Paweł II.
W preambule do "Listy żydów w zniewalanej Polsce i osób pochodzenia żydowskiego, o oryginalnych, rodowych i zmienionych nazwiskach", internetowego curiosum, stanowiącego istne eldorado wyznawców antysemityzmu i spiskowej teorii dziejów, czytamy:
Ponad 800 lat wgryzania się żydostwa w polską ziemię i polski naród zrobiło swoje, bardzo wiele rodów, znanych i wielkich nazwisk "wielkich Polaków" jest bardzo silnie skoligaconych z żydostwem, i nie ma to absolutnie nic wspólnego z Polską ani z Polskością, a wszystko z żydostwem.W Polsce jest taka ciekawa sytuacja, że dwóch rzeczy o wybitnym Polaku dowiadujemy się dopiero po jego śmierci. Że był wybitny - i że był Żydem. Przykład Bronisława Geremka, urodzonego jako Benjamin Lewertow, syn Borucha i Szarcy, jest tu bardzo wymowny.
Oczywiście wszyscy wiedzieli, że Geremek to Żyd. On sam bynajmniej tego nie ukrywał, szczególnie ostatnio. Ale nie był to element jego indywidualnej tożsamości na tyle, powiedzmy sobie, "neutralny", by mówić o nim głośno. O żydostwie mówi się albo głosem przyciszonym - albo demonstracyjnie podniesionym. Nigdy normalnie.
Jerzy Turowicz przy jakiejś okazji, dawno temu, chwaląc Adama Michnika zaczął swą przemowę od "Adam Michnik jest Żydem". Słowem, to jest w jakiś sposób ważne. Najczęściej w sposób budzący wątpliwości.
Sam Geremek, zapytany w amerykańskiej telewizji czy w Polsce jest antysemityzm, odpowiedział według Zbigniewa Brzezińskiego tak:
Urodziłem się w getcie. Moja rodzina zginęła w getcie...