Przykazanie "nie zabijaj" oznacza jednocześnie "nie bądź mordercą". Zniszczenie Bożego dzieła, jakim niewątpliwie jest ludzkie życie, prowadzi do niszczenia sumienia, zacierania się granicy między dobrem a złem. Cierpienie jest granicą, w której człowiek dojrzewa. Gdy człowiek pozbawi drugiego człowieka życia, wówczas niszczy jedność z Bogiem, prowadzi do zwątpienia i rozpaczy. Morderstwo jest złem, którego w żaden sposób nie można naprawić, morderca jest bezradny wobec zła, które wyrządził. Czyn ten kształtuje więc sferę duchową człowieka, prowadząc go do całkowitego nawrócenia, bądź staje się piętnem na całe życie, prowadząc do zatracenia ludzkiej duszy.
