Zadanie z Języka Polskiego:
Zredaguj opis przeżycia wewnętrznego:
"Pierwszy dzień w nowej szkole".


Odpowiedź :

Kiedy były wakacje i miałam isc po tym czasie wolnym do gimnazjum to na sama myls dostawałam dreszczy bylam przestraszona i troche zla ,ze nadszedl wkloncu ten czas.Tak mineły 2 miesiace w strachu.Nadszedł 1 wrzesna bylam w szkou ,ze tak to szybko zlecialo.Okazalo sie ,ze bylo wspaniale ludzie fajni i nawet poznalam fajnego chlopaka o duzo nowych przyjaciol:)

GDYSBYS NAPISALA ILE TEGO MA BUC NAPEWNO BARDZOEJ BYM SIE ROZPISAŁA:)
Jest się bardzo Zestresowany gdy 1 raz pojawia sie w szkole .
Samopoczucie jest niezadobre, lecz bywa czasem spokojne.
to tyle w kilku zdaniach
Dziś mój pierwszy dzień w szkole. Bardzo się boję,bo nie wiem jak zaakceptują mnie nowi znajomi.Wszystkie myśli mieszają mi się, a żołądek jest coraz bliżej gardła. Nie zjadłam śniadania. Zaraz będzie pierwsza lekcja. Wszyscy patrzą się na siebie tak,, inaczej", czuję się obco. Już nie widzę znajomych twarz... Boże! Ja chcę zobaczyć Anię, moją kumpelę. Nic wchodzimy na lekcję. Teraz dopiero zaczynam odczuwać lęk. Pierwszy język polski. Pani wydaję się miła, ale zaczyna się małe pytanie-czego nauczyliśmy się w poprzedniej szkole. Pani wymawia moje nazwisko-nagi uginają mi się jakby były z waty, a puls skacze. Z tego stresu nic nie pamiętam. Pani zadaje pytanie, a ja robię się blada jak ściana. Zapewne nie znam odpowiedzi, Pada pytanie-,,Do jakiej szkoły chodziłaś?". Jejku, kamień spad mi z serca. Od razu poczułam się lepiej. Odpowiedziałam na zadane pytanie i usiadła. Po kilku minutach zadzwonił dzwonek. Zastanawiam się jacy nowi koledzy są. Chciałabym z nimi się zapoznać jednak wstydzę się a nawet boję. Nie znam ich reakcji.Widzę, ze w moim kierunku idzie jakaś dziewczyna.Matko, co ona ode mnie chce? Przedstawia się, w głębi serca czuję że jest w porządku. I tak się okazuje. Kolejna lekcja- usiadłam z nią. Odczuwam że to moja bratnia dusza. Przegadałyśmy wszystkie przerwy. Teraz, nie mogę się doczekać, kiedy pójdę do szkoły.