Odpowiedź :
Zbyszko był bardzo przystojny.Widac było mu pod ubraniem, z tęgich ud i szerokich piersi wydawał się być mężem całkiem dojrzałym, ale nad tą postawą męża wznosiła się głowa dziecinna prawie i twarz młoda. Z meszkiem nad ustami – i zarazem cudna,twarz królewskiego pazia ze złotym włosem, uciętym równo nad brwiami, a puszczonym długo na ramiona. Zazwyczaj ubrany był w powyciskany od zbroicy kubrak, jedynie na wyjątkowe okazje przyodziewał białą jakę, haftowaną w złote gryfy i zdobną złotą frędzlą u dołu, którą zdobył w czasie jednej z bitew.
Zbyszko był osobą, która najpierw robi, a dopiero potem zastanawia się nad konsekwencjami. Dobrym tego przykładem było ślubowanie. Oczarowany Danusią córką Juranda ze Spychowa ślubował jej wierność i pawie czuby, które nosili znakomici Krzyżacy. W konsekwencji, o mało nie zabił posła krzyżackiego, i omal nie przypłacił tego głową! Jednak na całe szczęście Danuśka odratowała go, co świadczy tylko o tym, że był niesamowitym szczęściarzem. Nie brakowało mu także odwagi. Uratował księżną Danutę i ukochaną przed olbrzymim turem. Był bardzo bogobojny, ponieważ jeśli postanowił coś zrobić to zastanawiał się czy właśnie tego Bóg od niego oczekuje. O jego wielkiej sile i sprycie, mówi to, że pokonał brata Rotgiera – który był nie tylko starszy, ale także bardziej doświadczony! Zawsze służył ojczyźnie, i nawet kiedy miał już żonę i dzieci pojechał wraz ze stryjem bronić ojczyzny walcząc pod Grunwaldem z Krzyżakami, pomimo tego, że mógł już nie wrócić do Bogdańca, który tak przecież umiłował.
Zbyszko to przyjemna postać, którą można polubić. Z jednej strony był strasznie lekkomyślny ale kto nie ma wad, z drugiej jednak w młodym wieku wykazał się dojrzałością i sprytem. Myślę, że jest osobą, którą warto i powinno się naśladować.
Zbyszko był osobą, która najpierw robi, a dopiero potem zastanawia się nad konsekwencjami. Dobrym tego przykładem było ślubowanie. Oczarowany Danusią córką Juranda ze Spychowa ślubował jej wierność i pawie czuby, które nosili znakomici Krzyżacy. W konsekwencji, o mało nie zabił posła krzyżackiego, i omal nie przypłacił tego głową! Jednak na całe szczęście Danuśka odratowała go, co świadczy tylko o tym, że był niesamowitym szczęściarzem. Nie brakowało mu także odwagi. Uratował księżną Danutę i ukochaną przed olbrzymim turem. Był bardzo bogobojny, ponieważ jeśli postanowił coś zrobić to zastanawiał się czy właśnie tego Bóg od niego oczekuje. O jego wielkiej sile i sprycie, mówi to, że pokonał brata Rotgiera – który był nie tylko starszy, ale także bardziej doświadczony! Zawsze służył ojczyźnie, i nawet kiedy miał już żonę i dzieci pojechał wraz ze stryjem bronić ojczyzny walcząc pod Grunwaldem z Krzyżakami, pomimo tego, że mógł już nie wrócić do Bogdańca, który tak przecież umiłował.
Zbyszko to przyjemna postać, którą można polubić. Z jednej strony był strasznie lekkomyślny ale kto nie ma wad, z drugiej jednak w młodym wieku wykazał się dojrzałością i sprytem. Myślę, że jest osobą, którą warto i powinno się naśladować.