Nasz pan od historii
Wiecznie zamyślony
Nie wymyśla teorii
Nie posiada żony
Jego rozum porażą wokoło
Dzięki niemu jest wesoło
A ta Kaśka z drugiej ce.
Zawsze wszystko lepiej wie.
W kucykach chodzi
Nikomu nic nie szkodzi
Ujawnia się na scenie
To Ewa - jej uwielbienie
Ze śmiechu się turlając
Przerwy tak spędzając
Nic nigdy nie knuje
Uśmiechem nas obdarowuje
Znałam kiedyś Renatę
Która miała łopatę
Ona nią kopała
Kości woła wykopała
Na pianinie wygrywa
Strażakiem też bywa
Rozbawia wszystkich wokoło
Dzięki niemu jest wesoło
Czy słońce świeci, czy plucha
Prosto do szkoły zmierza Niucha
Czy śnieg pada, czy deszcz,
On do szkoły idzie też
