Pieśń o Rolandzie można nazwać pieśnią mołosną do ojczyzny, poniewarz główny jej bohater całe życie spędził wierząc w boga i bezgranicznie poświęcając się dla niego i dla ojczyzny.
Roland jest wzorem dla każdego rycerza, nawet na łożu śmierci myśli o swojej ojczyźnie. Walczy aby zdobyć uznanie i sławę ale też aby pomóc swojemu ukochanemu krajowi.
Myślę, że tyle wystarczy i że tak to miałoby wyglądać.
;)