Odpowiedź :
Felieton o sektach. ( napisałam go dwa dni wcześniej -również potrzebowałam ; ) )
Do dzisiaj większość osób nie do końca wie, co kryje się pod tym słowem. A jednak coraz częściej słyszymy w telewizjach i gazetach o ofiarach tajemniczych sekt i oszustwach, szantażach, porwaniach ze strony ich przywódców. Na sam początek jednak warto wyjaśnić termin SEKTA: otóż jest to w znaczeniu potocznym podgrupa religijna, która odłączyła się od wyznania wiodącego i głoszą racje niezgodne z racjami grupy macierzystej ( pierwotnej ). Pod względem religijnym to słuszna definicja. Ale istnieją też grupy polityczne czy ekonomiczne, działające w ten sposób, że śmiało możemy nazwać je sektami. Posiadają one charakterystyczne cechy, wywołujące na ogół negatywne opinie, a są to między innymi:
-stuprocentowe, niepodlegające dyskusji sprawowanie władzy przez przywódcę sekty (co za tym idzie: wyłudzanie, wykorzystywanie seksualne oraz materialne- cele polityczne i ekonomiczne);
-brak samokrytycyzmu;
-dążenie do uniezależnienia się ( odłączenia ) od czynników kontroli uznawanych przez społeczeństwo ( szkoła, rodzina, media).
Największym okresem "połowu" dla sekt są zdecydowanie wakacje. Osoba jest wtedy najbardziej wyluzowana, nie ma obowiązku nauki, stosowane są mniejsze ograniczenia przez rodzinę jeżeli chodzi o czas i miejsce przebywania poza domem. Wydaje ci się, że wybierają tylko osoby słabe psychicznie? Nie oszukujmy się. Wbrew pozorom sektom zależy na silnych osobowościach, a nie na depresyjnych płaksach. Pomogą one wzmocnić pozycję grupy i umożyliwią dalszą rekrutację nowych osób. Ciekawy i wart prześledzenia jest schemat stawania się członkiem sekty ( źr. Victor Gimnazjalista):
1.Rozmowa z kimś nowo poznanym. Wspólne tematy, ciekawe poglądy. Twój rozmówca okazuje ci wiele zrozumienia. Rozmawiacie o wszystkim- rodzinie, związkach damsko- męskich, szkole, planach na przyszłość. Jesteś szczery i nie żałujesz tego. Ty czujesz, że poznałeś fantastyczną osobę, on wie o tobie bardzo dużo. I dokładnie to zapamiętuje- przyda się na później.
2.Zaczynacie się regularnie spotykać- oglądacie filmy, polecanie sobie różne książki. Poznajesz kilkoro jego znajomych. I stwierdzasz, że są niesamowici- tak chętnie z tobą rozmawiają, umieją słuchać.
3.Stopniowo stwierdzasz, że z nikim nie czujesz się tak dobrze. Wtedy on proponuje ci wspólny wyjazd- mają taką fajną bazę, z dala od ludzi. Można się wyluzować. Decydujesz się i jedziesz. Przed wyjazdem spór z rodzicami- chcą poznać twoich nowych przyjaciół, są podejrzliwi. Wkurza cię to. Tym bardziej jedziesz! Po drodze żalisz się na rodziców. I sprytnie podpytywany mówisz o nich więcej niż powinieneś- o zobowiązaniach finansowych ojca, o słabościach matki.
4.Jesteście na miejscu. I faktycznie- tu jest inaczej. Przede wszystkim mnóstwo rozmów. Na każdy temat. Ale są też i zasady- dość twarde. Każda z osób wie, jakie ma obowiązki, nikt się nie sprzeciwia, wszyscy też niezwykłym szacunkiem darzą przywódcę tej grupy. Kiedy go poznajesz przyznajesz im rację. To niezwykła osobowość, niech schowają się przy nim twoi rodzice, nauczyciele, znajomi. On naprawdę ma coś do powiedzenia. Mógłbyś go słuchać godzinami. I bez szemrania wykonasz nawet najgłupsze jego polecenie. Żeby go zadowolić, rezygnujesz ze wszystkich wartościowych rzeczy. Po prostu oddajesz się na rzecz grupy. I dobrze ci z tym.
5.Stało się: jesteś w sekcie. Ktoś tak skutecznie manipulował twoją psychiką, że wyrzekłeś się dotychczasowych wartości i stopniowo podporządkowałeś przywódcy i jego pomocnikom. To, co nazywałeś przyjaźnią, dla nich było typowym działaniem. Tak werbują nowych członków. A z tobą wcale nie było trudno.
Co się dzieje, gdy ktoś chce odejść z sekty? Zaczyna się prawdziwy horror. Zacznie być szantażowany ( informacjami, które sam zdradził w dobrej wierze, np. na temat rodziny ), poniżany, oskarżany o okrucieństwo emocjonalne (dlatego przywódcy sekt tak przychylnie patrzą na wszystkie związki damsko- męskie wewnątrz grupy, wiadomo przecież, że ciężko odejść, zostawiając kogoś, kogo się kocha). Niektóre sekty nie zawahają się przez przemocą. Odejście z z sekty i odnalezienie się na nowo w życiu to naprawdę bardzo trudna rzecz. Nie zapominajmy przecież, że jakiś czas temu, wiążąc się z sektą, zerwałeś (i to nieraz bardzo brutalnie) wszystkie dotychczasowe więzi.
Do dzisiaj większość osób nie do końca wie, co kryje się pod tym słowem. A jednak coraz częściej słyszymy w telewizjach i gazetach o ofiarach tajemniczych sekt i oszustwach, szantażach, porwaniach ze strony ich przywódców. Na sam początek jednak warto wyjaśnić termin SEKTA: otóż jest to w znaczeniu potocznym podgrupa religijna, która odłączyła się od wyznania wiodącego i głoszą racje niezgodne z racjami grupy macierzystej ( pierwotnej ). Pod względem religijnym to słuszna definicja. Ale istnieją też grupy polityczne czy ekonomiczne, działające w ten sposób, że śmiało możemy nazwać je sektami. Posiadają one charakterystyczne cechy, wywołujące na ogół negatywne opinie, a są to między innymi:
-stuprocentowe, niepodlegające dyskusji sprawowanie władzy przez przywódcę sekty (co za tym idzie: wyłudzanie, wykorzystywanie seksualne oraz materialne- cele polityczne i ekonomiczne);
-brak samokrytycyzmu;
-dążenie do uniezależnienia się ( odłączenia ) od czynników kontroli uznawanych przez społeczeństwo ( szkoła, rodzina, media).
Największym okresem "połowu" dla sekt są zdecydowanie wakacje. Osoba jest wtedy najbardziej wyluzowana, nie ma obowiązku nauki, stosowane są mniejsze ograniczenia przez rodzinę jeżeli chodzi o czas i miejsce przebywania poza domem. Wydaje ci się, że wybierają tylko osoby słabe psychicznie? Nie oszukujmy się. Wbrew pozorom sektom zależy na silnych osobowościach, a nie na depresyjnych płaksach. Pomogą one wzmocnić pozycję grupy i umożyliwią dalszą rekrutację nowych osób. Ciekawy i wart prześledzenia jest schemat stawania się członkiem sekty ( źr. Victor Gimnazjalista):
1.Rozmowa z kimś nowo poznanym. Wspólne tematy, ciekawe poglądy. Twój rozmówca okazuje ci wiele zrozumienia. Rozmawiacie o wszystkim- rodzinie, związkach damsko- męskich, szkole, planach na przyszłość. Jesteś szczery i nie żałujesz tego. Ty czujesz, że poznałeś fantastyczną osobę, on wie o tobie bardzo dużo. I dokładnie to zapamiętuje- przyda się na później.
2.Zaczynacie się regularnie spotykać- oglądacie filmy, polecanie sobie różne książki. Poznajesz kilkoro jego znajomych. I stwierdzasz, że są niesamowici- tak chętnie z tobą rozmawiają, umieją słuchać.
3.Stopniowo stwierdzasz, że z nikim nie czujesz się tak dobrze. Wtedy on proponuje ci wspólny wyjazd- mają taką fajną bazę, z dala od ludzi. Można się wyluzować. Decydujesz się i jedziesz. Przed wyjazdem spór z rodzicami- chcą poznać twoich nowych przyjaciół, są podejrzliwi. Wkurza cię to. Tym bardziej jedziesz! Po drodze żalisz się na rodziców. I sprytnie podpytywany mówisz o nich więcej niż powinieneś- o zobowiązaniach finansowych ojca, o słabościach matki.
4.Jesteście na miejscu. I faktycznie- tu jest inaczej. Przede wszystkim mnóstwo rozmów. Na każdy temat. Ale są też i zasady- dość twarde. Każda z osób wie, jakie ma obowiązki, nikt się nie sprzeciwia, wszyscy też niezwykłym szacunkiem darzą przywódcę tej grupy. Kiedy go poznajesz przyznajesz im rację. To niezwykła osobowość, niech schowają się przy nim twoi rodzice, nauczyciele, znajomi. On naprawdę ma coś do powiedzenia. Mógłbyś go słuchać godzinami. I bez szemrania wykonasz nawet najgłupsze jego polecenie. Żeby go zadowolić, rezygnujesz ze wszystkich wartościowych rzeczy. Po prostu oddajesz się na rzecz grupy. I dobrze ci z tym.
5.Stało się: jesteś w sekcie. Ktoś tak skutecznie manipulował twoją psychiką, że wyrzekłeś się dotychczasowych wartości i stopniowo podporządkowałeś przywódcy i jego pomocnikom. To, co nazywałeś przyjaźnią, dla nich było typowym działaniem. Tak werbują nowych członków. A z tobą wcale nie było trudno.
Co się dzieje, gdy ktoś chce odejść z sekty? Zaczyna się prawdziwy horror. Zacznie być szantażowany ( informacjami, które sam zdradził w dobrej wierze, np. na temat rodziny ), poniżany, oskarżany o okrucieństwo emocjonalne (dlatego przywódcy sekt tak przychylnie patrzą na wszystkie związki damsko- męskie wewnątrz grupy, wiadomo przecież, że ciężko odejść, zostawiając kogoś, kogo się kocha). Niektóre sekty nie zawahają się przez przemocą. Odejście z z sekty i odnalezienie się na nowo w życiu to naprawdę bardzo trudna rzecz. Nie zapominajmy przecież, że jakiś czas temu, wiążąc się z sektą, zerwałeś (i to nieraz bardzo brutalnie) wszystkie dotychczasowe więzi.