Odpowiedź :
np. śmierć dziadka- czułaś ból, pustkę, obwiniałaś los, za to że zabrał ci kogoś bliskiego, przez pewien okres czasu jesteś smutna i przygnębiona, czasem jesteś nerwowa, lecz czas leczy rany;)
Czułam się niesamowicie. Moje serce biło niczym dzwon. Nie spodziewałam się, że to pięć milionów złotych może być moje. Mój oddech był nierówny, a oczy błyszczały. Nigdy nie byłam taka szczęśliwa! Nieudolnie próbowałam się uspokoić - to jednak nic nie dało. Dopiero, gdy głośno krzyknęłam i skoczyłam wysoko w górę udało mi się opanować moją euforie.
gdy dowiedziałam sie o śmierci przyjaciela popłyneły mi łzy, nie potrafiłam zapanowac nad emocjami, choc bardzo sie starałam. Do dzis zdarza mie sie płakac. dreszcze przeszły mi po całym ciele, zbladłam, zakręciło mi sie w głowie i zemdlałam.