Mam takie zadanie domowe z polskiego...
Wyjaśnij w kilku zdaniach alegoryczne znaczenie przeczytanego utworu. I teraz wam podam ten tekst, jest nieco długi, niestety...

[Jezus] Powiedział też do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: ''Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo i ten celnik. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku nieba, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten.Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony''.

Z góry dziękuje za zrobienie tego zadania. PROSZĘ MI TO ZROBIĆ!!! XD


Odpowiedź :

Hierarchia stanowi inherentną część ludzkiego jestestwa - urodziliśmy się przypisani do określonych  grup (klas) społecznych, jednak żaden porządek nie powinien stawiać wartości materialnych nad idealistyczne. Problem ten dostrzegli dopiero oświeceniowi myśliciele, a dokładniej liberałowie, głoszący, że każdy człowiek ma równe prawa - szczególnie do wolności. 

,,Przypowieść o faryzeuszu i celniku"  w sposób szczególny ukazuje  dwie antynomiczne jednostki zatracone w  słowach modlitwy - wydawać by się mogło, że to mężczyzna wyżej postawiony będzie synonimem niewinności i dobra, jednakże rzeczywistość okazała się zupełnie inna; jego modły stanowiły obrazę dla samego Boga. Faryzeusz pogrążony w swoich nieszczerych myślach, obniżał rangę otaczających go ludzi - w tym celnika - uważając się za sprawiedliwego. Można powiedzieć, że wykreował swój nieobiektywny świat, w którym zajmował najwyższy szczebel hierarchii - niemalże ze sfery sacrum. Faryzeuszowi zabrakło samokrytycyzmu, świadomości swoich grzechów i pokory, bez których przestrzeń niebiańska jest niedostępna dla śmiertelnika. Celnik upokarzał się, błagał o przebaczenie i przede wszystkim zwracał się do Wszechmogącego ze szczerymi intencjami, które zawsze zostaną wysłuchane.

Alegoryczne znaczenie przypowieści możemy utożsamić z wcześniej wymienionym liberalizmem - wszyscy są równi. Pycha i obłuda bywają zgubne. Wartości idealistycznie powinny stanowić w naszym życiu istotę nadrzędną, ponieważ: ,,Nie wszystko złoto, co się świeci'.